Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy podobam się swojej terapeutce? Od jakiegoś czasu zauważyłem, że reaguje bardzo intensywnie na rzeczy które moim zdaniem nie są aż tak tego warte. Okazuje mi dużo troski i empatii, a gdy mówię jej o swoich małych sukcesach niemalże wpada w euforie, mówi mi małe komplementy. Czasami mam wrażenie jakby miała się rozpłakać, a innym razem spędzamy kilka minut w ciszy patrząc sobie w oczy jak dwójka idiotów. Gdyby nie to że bycie miłą jest częścią jej pracy pomyślałbym że jest coś na rzeczy, ale i tak mam wrażenie że czuje coś więcej do mnie.
#psychoterapia #psychologia #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1c6fe8b04e5f65ae866d6a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Cokolwiek byś nie napisał i tak będziemy mieć za mało informacji by to stwierdzić.
Generalnie jesteś raczej zwolniony z wykonywania pierwszego kroku, bo wiadomo - może po prostu jest bardzo dobra w swoim fachu i okazuje dużo empatii, którą uznała, że potrzebujesz w każdych ilościach.

A że najprawdopodobniej jest to mądra babka i obeznana w ludziach, to zdaje sobie z tego sprawy i gdyby coś chciała ona pierwsza powinna
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 74
Wydaje ci się. Terapeucie nie wolno wchodzić w jakiekolwiek relacje z pacjentami, choćby przyjacielskie. Taki związek przekreśla cały postęp terapii.
  • Odpowiedz
Chory romantyk: Wydaje Ci się miras.
Jako twoja terapeutów nie może wchodzić z Tobą w żadne relacje. Byloby to nieetyczne i mogłaby stracić licencję gdyby odkrył to jej supervisor.

Nauczcie się wszyscy, że jak ktoś się do was uśmiechnie to nie zawsze oznacza, że coś do was czuje. Czasami chce być miłym, dodac komuś w ten sposób otuchy.
Najwidoczniej to Ty jesteś spragniony związku i doszukujesz się w zwykłych uprzejmosciach czegoś
  • Odpowiedz
BiałaAnia: Chodziłem do takiej jednej. Ekstra laska, zawsze odsłonięte kolana. Jeden raz miała pończochy i widać było koronki, zresztą była tego świadoma, próbowała się poprawić. Ciekawe dla kogo taki strój włożyła.

Po jakimś czasie miałem wrażenie że jej zależy, była przesadnie empatyczna (w mojej ocenie), mówiła też w taki sposób jakbyśmy byli bardzo bliscy.
Ale to chyba tylko taki sposób pracy, nie do końca taki terapeuta jest w stanie sterować swoimi
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlatego lepiej wybrać się do terapeuty, bo jest zbyt wiele przypadków, gdy pacjent zaczyna coś czuć do kobiety wykonującą swoją pracę.

Nie wyczułeś, że robi to sztucznie? Zwykle fałszywe zainteresowanie drugą osobą można wyczuć na kilometr, przynajmniej ja tak mam i strasznie mnie to odrzuca.
  • Odpowiedz