Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ehh... To już kolejny rok, kiedy jestem ze swoim różowym. Bliżej nam do 10 rocznicy, niż do pierwszej. Kocham ją, mieszkamy razem, spędzamy razem większość wspólnego czasu.
Ale ja wciąż nie mogę przestać myśleć o dziewczynie, z którą mam ostatnio bardzo słaby kontakt. Kiedyś myślałem, że coś z tego będzie - że dla niej będę w stanie porzucić życie (już) mało emocjonujące. Wiem, że to frajerskie myślenie "odejdę dopiero jak to będzie coś pewnego".
Ale dziewczyna ta jest w mojej głowie po prostu nieustannie, czasem nawet śni mi się po nocach.

Kiedyś było z nią cudownie - ciągle rozmowy o wszystkim o niczym, jakiś obiad, kolacja, świetna atmosfera. Nawet impreza, na której skończyliśmy w jednym łóżku - i tylko w łóżku jako miejscu do spania - bo coś wtedy się wydarzyło. Popłakała się w ramionach koleżanki i potem nie odzywając się ani słowem, poszła spać na swojej części łóżka. Chciałem właśnie wtedy z nią szczerze porozmawiać, zobaczyć czy to ma sens.

Od tamtego czasu próbuje odzyskać kontakt. Piszę, że chciałbym ją lepiej poznać, że jest dla mnie bardzo ważną osobą. W zamian dostaje krótkie odzywki oraz "nie zawsze trzeba dobrze znać drugiego człowieka".
Odechciewa się starać, w końcu to jasny sygnał, że nie warto.

Bardzo mi z tego powodu przykro, bo zyjac dalej tak jak teraz, za kilka lat będę człowiekiem nieszczęśliwym.
Ehh...

#zwiazki #truestory

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1aff7583e35d1fc753c835
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 6
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mmmm, faceci porzucający fajne, stałe związki dla wspomnień o jakiś niestabilnych emocjonalnie alternatywkach, o których mają jedynie mgliste wspomnienie z paru imprez (ʘʘ)

Szkoda mi Twojej dziewczyny - zamiast zaangażować się w związek, który masz (bo z opisu wynika, że wszystko w nim w porządku i kochasz swoją dziewczynę) to przeznaczasz swoją energię na przeżuwanie jakiegoś słabego wspomnienia i idealizowanie tej dziwnie zachowującej się laski.

Podejmij
  • Odpowiedz