Wpis z mikrobloga

Przypominam o @kapibar Bitcoinowcu który zniknął w tajemniczych okolicznościach, już ponad dwa lata temu.
Nikt nie pamięta o kapibarze (,)

Kapibar długo z nami normalnie mirkował. Był aktywny, miał noda Lightning Network. Pewnego dnia nagle całkowicie zniknął i przestał kompletnie być aktywny, bez żadnego powodu. Nie usunął konta, nadal jest dostępne, ale od zniknięcia nie było do dziś żadnej reakcji. Sprawdźcie ostatnie wpisy. Trochę to dziwne, zazwyczaj zostaje usunięte konto, albo jakakolwiek aktywność jest widoczna. Tu nie było żadnego powodu. Zamieszczał porządne wpisy dotyczące Bitcoina i nagle zniknął :/
#!$%@?, różne rzeczy się zdarzają. Wypadek samochodowy, albo idzie chodnikiem i ktoś go #!$%@?. Jakaś choroba :(((
Podejrzewam że coś musiało się stać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jeśli to czytasz, odezwij się. Daj znak żebym przynajmniej wiedział że żyjesz...

#kryptowaluty #bitcoin #csiwykop #creepy
Pobierz cyberpunkbtc - Przypominam o @kapibar Bitcoinowcu który zniknął w tajemniczych okolic...
źródło: comment_1595464043P0UQAMGPMpEWSXvJSySpVD.gif
  • 30
@cyberpunkbtc Czas spać.

Do snu powiem tylko, że może nad ranem będziemy atakowąc 10 tys. $. Kto tam wie. Ale i tak będzie wycofanie się do bazy. 10 tys. $ to bardzo mocna ściana. Może się trzymać jeszcze miesiącami. Trwałe jej przebicie będzie mogło wyznaczać nam szlak pod ATH. Jednak do niego też będzie długa droga.

@waclawababciarycha: Ale nie zrezygnuje całkiem. Wejdzie nieraz choćby żeby zobaczyć czy cos ciekawego a do tego trzeba przeglądać wypok z kontem, inaczej raka można dostać. No i klikniesz zawsze coś nawet przypadkiem po dłuższym czasie, jakiś wykop, cokolwiek. Już prędzej drugie konto i porzucenie tego. No ale nie widziałem powodu. Dziwne. Więcej takich przypadków nie znam. Albo ktoś usunął konto, albo zniknął z tagów, ale dalej gdzieś tam się pojawia a
@krolowaelfow: Pomyliłem nicki, to był @Debil_Lesny. Taki Mireczek który miał depresję, chodził po lesie i pił tanie trunki opisując swoje przemyślenia. Pewnego dnia przestał być aktywny a po jakimś czasie ktoś wrzucił że w jego okolicy pociąg przejechał samobójcę. Zgadzała się lokalizacja, wiek i sposób w jaki chciał zakończyć życie.
Zazwyczaj nie zwracam uwagi na bywalców tagu #przegryw, ale lubiłem czasem poczytać co tam pisał, wydawał się jakiś inny,