Wybory i referendum. Czy można nie pobierać wszystkich kart?
W momencie wręczania członkowi komisji wyborczej dowodu tożsamości powinniśmy wyraźnie powiedzieć, że odmawiamy wzięcia karty referendalnej – co powinno zostać odnotowane w odpowiedniej rubryce w spisie wyborców. Karty już odebranej nie można zniszczyć lub wynieść z lokalu, bo jest to przestępstwo l
C.....k z- #
- #
- #
- #
- 473
- Odpowiedz
Komentarze (473)
najlepsze
Jeżeli ktoś tego nie rozumie to jest wyborca PIS, "0" i ścierki do podłogi ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ile razy rząd się pytał w referendum ludzi przez 8 lat o jakieś ważne decyzje dla przeciętnego Polaka?? ZERO !!
Nagle przed wyborami wymyślili sobie jak chamsko wykorzystać naród
@Pantokrator zgadza się, dzięki
To tak jakby powiedzieć - "tak zgadzam się na takie farsy"
Dodatkowo, jeśli referendum z tak tendencyjnymi i nic niewnoszącymi pytaniami przekroczy próg frekwencji 50%, będzie ono uznawane za "ważne".
Zastanówcie się 4x, zanim weźmiecie kartę do głosowania, czy faktycznie chcecie się podpisać pod
Podwyższenie wieku emerytalnego? Jak najbardziej tak.
Prywatyzacja koryt państwowych? Poproszę.
Zezwolenie na relokację migrantów z reszty Europy? Nie.
Likwidacja muru na granicy z Białorusią? Nie.
Glosujcie jak uważacie i tyle. Będzie to wiążące dla miernot z rządu nie ważne kto wygra wybory.
@GlupiLogin: nie będzie
Przykładowo: jestem za podniesieniem wieku emerytalnego ale nie do 67 tylko do 68 lat. Jak mam odpowiedzieć? Wychodzi na to że "nie". Pytanie o majątek: wyprzedaż całego majątku? Części? Którym podmiotom zagranicznym? Nie chcę żeby sprzedali Chińczykom ale ok jak sprzedadzą Niemcom. Jaka odpowiedź na to pytanie? Najwyraźniej "nie". Nie chcę tysięcy imigrantów. Chcę miliony imigrantów w Polsce ale nie z Afryki i Bliskiego Wschodu a z Wietnamu czy innego Bangladeszu. I jaka odpowiedź? Też najwyraźniej "nie".
Dla przykładu. Referendum z 1996 roku:
1 Czy jesteś za tym, aby zobowiązania wobec emerytów i rencistów oraz pracowników sfery budżetowej, wynikające z orzeczeń Trybunatu Konstytucyjnego, były zaspokojone z prywatyzowanego
Z tego co wiem, referendum jest narzędziem demokracji bezpośredniej, kiedy sprawy są zbyt ważne, aby decydowali o nich przedstawiciele wyborców, a nie ma pewności, jak te sprawy chcą rozwiązać obywatele. Referendum ma legitymizować jakieś istotne zmiany, które są przygotowywane.
I teraz najważniejsza rzecz w tym temacie.
Jakie to ważne sprawy się dzieją i wymagają rozwiązania, że trzeba pytać o nie w referendum? Pytam, jakie?