Wpis z mikrobloga

@piotria: Za co? Tylko dlatego, że przez mały ruch w sklepie ma więcej czasu na czynności, których normalnie by nie wykonywała i są tylko i wyłącznie jej fanaberią? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ciekawi mnie dzienny utarg w tym sklepie, bo sądzę, że jej pracodawcy średnio by się taka podwyżka opłacała. Mimo wszystko szanuje, sam lubię porządek i nienawidzę nierzetelnej wykonanej pracy
  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@shnitzel jestem sama na sklepie, muszę odbierać towar, obsługiwać klientów, dbać o chłodnie, kroje wedliny, sery i przy tym codziennie wycieram kurze i zawsze jak tylko przechodzę przez alejki to poprawiam, ale jak mam więcej czasu to układam wszystko idealnie :)
Są dni, gdzie pracuje po 14h i wtedy jest spoko, no mam więcej czasu i jestem w stanie dużo więcej posprzątać :D
  • Odpowiedz
@shnitzel: Wiesz, że to jest fizycznie niemożliwie? Na pewno nie w większych sklepach, gdzie ludzie chodzą co chwile, przestawiają z miejsca na miejsce, bo się jednak rozmyślili, a nikt nie będzie co 5 minut chodził i tego poprawiał, takie rzeczy robi się pod koniec zmiany.
  • Odpowiedz