Wpis z mikrobloga

Jak to jest że niektórzy zasypiają na kamieniu w max 5 minut o której godzinie nie położyliby się, a ja #!$%@? muszę wywietrzyć mieszkanie, nie jeść kolacji, godzinę wcześniej nie patrzeć w komputer, pobiegać, przytulić drzewo i wypić szklankę gorącego mleka, a i tak dwie godziny krecenia się nie moje, dodatkowo zaopatrzony w opaskę do spania i stopery
  • 74
@cobytuzjesc: Jako ktoś kto właśnie zaśnie w 5 minut na kamieniu mogę powiedzieć że to też nie jest takie kolorowe. Przy nauce na przykład muszę się pilnować żeby nie siedzieć za wygodnie np. w fotelu bo potrafię odlecieć. No i ta możliwość drzemki o każdej porze dnia cały czas bardzo kusi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@YouAreNotWhatYouThinkYouAre:

Spróbuj medytować. Usiądź sobie skrzyżnie

@enignes:

Odłóż frustrację na bok. Siadasz tu

Czytam wasze komentarze i też bym tak chciał. Również nie zasypiam łatwo. Również słyszałem wielokrotnie o zaletach medytacji. Trudno jednak mówić o próbach odkładania frustracji w pozycji siadu "po turecku", gdy jest to dla mnie w #!$%@? niewygodna pozycja. Nie wiem, jestem mutantem czy sztywniakiem w stawach ale od czasów przedszkola, gdy takie siadanie było często w
@szpongiel: Pozycja przy medytacji powinna zapewniać prosty kręgosłup oraz szyję i głowę w jednej linii z nim.
Oczy zamknięte, wzrok utkwiony pomiędzy brwiami, ale bez napięcia.
Jeśli naprawdę chcesz pójść krok dalej, mogę ci opisać proste ćwiczenia, które pozwolą ci siadać skrzyżnie bez problemów oraz sprawią, że twoje nogi w kostce staną się odporne na zwichnięcia a kolana elastyczne. Pytanie czy chcesz to ćwiczyć, czy nie skończy się na gadaniu. Jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cobytuzjesc:

dyskusje, analizy, rozstrzyganie niektórych kwestii, planowanie. A czasem po prostu nic, słucham pisku w uszach, frustruję się, że się nie wyspie


Spróbuj medytacji, serio. To nie jest tak, że od razu musisz być buddyjskim mnichem czy doznawać jakichś nirwan, podstawowa medytacja to właśnie umiejętność przegonienia tych wszystkich natrętnych myśli a dokładniej pozwalania im przemykać bez zatrzymywania się na nich. Też miałem ten problem z frustrowaniem się, że się nie wyspie
@cobytuzjesc ja jestem z tych co zasypiają szybko. Jedyne co robię to nie kłócę się przed snem, nie dyskutuje, nie czytam wiadomości, które mogą wywołać u mnie jakieś emocje. Mojemu niebieskiemu mówię wprost, że podyskutujemy jutro, bo ja zaraz idę spać i zamierzam spokojnie sobie zasnąć i zachować wysoką jakość snu. Spróbuj myśleć przed snem o jakiś mało znaczących sprawach, które są dla Ciebie neutralne np. O smakach energetyków, o tym jakie
@cobytuzjesc: Idź do sąsiadów co mają trójkę małych dzieci z pomocą. Bujaj je do snu po karmieniu i gdy się wystraszą. Po paru nockach uzyskasz magiczną umiejętność zasypiania na miejscu i od razu.
Melatoniny nigdy nie próbowałem, ale z tego co mówicie może warto na próbę się tego podjąć.

Potrafię przed snem myśleć o różnych rzeczach i jakoś zasypiam, ale te które generują emocje wymagają załatwienia sprawy tu i teraz. I nie potrafię odłożyć tego na później, nie potrafię sobie odmówić, żeby podjąć się tego na dzień następny, może to jakaś forma masochizmu, albo strachu albo po prostu mózg lubi zalewać się przeróżnymi emocjami, nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@enignes: dzięki, cenna rada :)
@YouAreNotWhatYouThinkYouAre: również dzięki. Ćwiczenie możesz napisać albo zalinkować. Chętnie się dowiem, gdyż nie raz się zastanawiałem czy są na to jakieś ćwiczenia. Jednak wątpię abym dał radę jeszcze to naprawić w moim nie młodym już kadłubie. Fizjoterapeutą nie jestem ale mam wrażenie, że blokują mnie przede wszystkim stawy biodrowe.
@szpongiel: Nie sądzę, abyś był starszy ode mnie, a ja zacząłem kilka lat temu (te ćwiczenia) i efekty mnie naprawdę zaskoczyły. Śmiem twierdzić, że na nowo poznasz czym jest przyczepność do podłoża.
To pierwsze z kostką:10 x w jedną stronę, 10 x w odwrotną.
Kostka
To drugie z przyciąganiem kolana do klatki: 50 x jedna noga i 50 x druga.
Kolano
Daj znaka za tydzień jak ci idzie, jeśli będziesz chciał,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@YouAreNotWhatYouThinkYouAre: dzięki. A coś dla początkujących? xD
Znaczy to pierwsze ćwiczenie to jeszcze, rozumiem że chodzi o kostkę więc może to bez znaczenia ale gościu trzyma tą zgiętą nogę równolegle do podłogi. Moje kolano jest znacznie wyżej. Nie wiem na ile to będzie efektywne ale powiedzmy, że mogę wykonać to ćwiczenie w wersji "paralityk".
Drugie ćwiczenie... może nieprecyzyjnie to opisałem. To nie chodzi o to, że mi coś tam nie pasuje
@szpongiel: On robi to tak, jak powinno się to robić. Moje kolano było jakieś 35 cm nad podłogą jak zaczynałem. 2 tygodnie i położysz je na podłodze. Nie forsuj się, na spokojnie. Ciało posłucha, daj mu krok po kroku posuwać się do przodu, a będziesz zadziwiony efektem. Ja sobie w ten sposób naprawilem kolana (stosując te poszerzoną wersję),