[cobytuzjesc]

Jak to jest że niektórzy zasypiają na kamieniu w max 5 minut o której godzinie nie położyliby się, a ja #!$%@? muszę wywietrzyć mieszkanie, nie jeść kolacji, godzinę wcześniej nie patrzeć w komputer, pobiegać, przytulić drzewo i wypić szklankę gorącego mleka, a i tak dwie godziny krecenia się nie moje, dodatkowo zaopatrzony w opaskę do spania i stopery

[Stiv07]

@cobytuzjesc: ja się w pracy nauczyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nie-jestem-robotem]

@cobytuzjesc: też tak mam i nawet nie próbuję na siłę. Czekam, aż telefon mi z rąk wypada

[cobytuzjesc]

@nie-jestem-robotem kiedyś to pomagało

[Y.....e]

@cobytuzjesc: masz "mętlik" w głowie?

[cobytuzjesc]

@YouAreNotWhatYouThinkYouAre dyskusje, analizy, rozstrzyganie niektórych kwestii, planowanie. A czasem po prostu nic, słucham pisku w uszach, frustruję się, że się nie wyspie

[Hatsuban]

@cobytuzjesc ja nie wiem jak to jest, że ktoś ma problemy z zasypianiem, ja mam problem taki że jak się położę to od razu zasypiam bez własnej woli

[Jokohama]

@cobytuzjesc: czytałem o technice dzięki której zasypiałem po 5 minutach. Spróbuj też

[jakiezycietakiarab]

@cobytuzjesc: bylem czlowiekiem ktory zasypiał 4godziny nawet po nieprzespanej nocy a teraz usne w 5 minut a nawet dwie. Nie mogłem spać bo wiecznie o czyms myslalem i nie moglem przestać. Samo sie zmieniło, nie wiem dlaczego. Chyba przestałem sie wszystkim przejmować

[cobytuzjesc]

@Hatsuban ostatnio tyle dobrego że na jakość snu nie narzekam

[cobytuzjesc]

@jakiezycietakiarab zasadniczo chyba kluczem życia szczęśliwego człowieka jest nie myślenie kiedy nie trzeba

[KejtiPeryPijeSzeryZaCztery]

@cobytuzjesc: Jeny jak ja to znam, zanim zasnę to wieki miną, próbowałam melatoniny, odstawiania telefonu. Kładzenia się szybciej i dupa. Jakoś to leci ale rano jestem strasznie zmęczona tym że zasypiam długo. A z kolei w dzień po pracy to momentalnie potrafię odlecieć.

[Y.....e]

@cobytuzjesc: Spróbuj medytować. Usiądź sobie skrzyżnie, zamknij oczy, oddychaj swobodnie. Obserwuj to co będzie się pojawiać w umyśle, ale tylko obserwuj, nie podejmuje tego, nie karm tych myśli. Odnotuj i puść. Czasem pojawi się taka która powoduje odczucia w ciele, też odnotuj i puść. Zapewniam, że z czasem tych myśli będzie coraz mniej, a w końcu zauważysz, że jesteś obserwatorem tego zjawiska jakim one są, a nie samym tym zjawiskiem. Z

[cobytuzjesc]

@KejtiPeryPijeSzeryZaCztery po robocie, w czwartki, o ile nie dochodzisz do siebie po weekendzie dwa dni

[cobytuzjesc]

@YouAreNotWhatYouThinkYouAre niemal to wszystko wybrobowane, fajnie się wchodzi w rolę obserwatora myśli, jak sobie płyną swobodnie. Problem się zaczyna jak wjeżdżają emocje, nie umiem ich powstrzymać. Przeszedłem do liczenia oddechów i czasem pomaga

[kissmybattery]

@cobytuzjesc: mi bezsenność przeszła sama z siebie po 14 latach xD całe życie szkolne sypiałem po 4h w tygodniu i 12 w weekendy, teraz jaka to ulga położyć sie i nie martwić o to że nie zasne

[cobytuzjesc]

@kissmybattery o chryste, może kiedyś i ja tego doczekam

[Deska_o0]

@cobytuzjesc: aktywność fizyczna jakąś jest? Częsta przyczyna problemów ze snem to jej brak i długie leżenie w ciągu dnia

[Y.....e]

@cobytuzjesc: Nie ma potrzeby ich powstrzymywać. Po prostu nie karm ich, nie rozwijaj ich. Pozwól że błysną i daj im odejść. To ty je rozwijasz. Wracaj od razu do obserwacji oddechu, góra-dół, nos-przepona. I tak samo przy kolejnej emocji. Niczego nie tamuj, niczego nie rozwijaj.

[cobytuzjesc]

@YouAreNotWhatYouThinkYouAre podejmę kolejną próbę, dziekuje

@Deska_o0 moja praca opiera się głównie na aktywności fizycznej, a w czasie urlopu biegam codziennie od 30 do 60 minut

[Deska_o0]

@cobytuzjesc: hydroksyzyna jak tak zostaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)