Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Darknov: technologicznie to Mongolia chyba jest bardziej zaawansowana, pieniądze takie sobie, a życie drogie, jedyny plus to chyba życie tutaj, stosunkowo niskie podatki, szukaj dużych firm zagranicznych, ja pracuję dla japońskiego korpo od 9 do 19, 2-3h na dojazd, ciągle nadgodziny, życia zero, urlop 10 dni, przez pierwsze pół roku ani pół dnia, brak l4, ale w zagranicznych firmach jest trochę lepiej jeśli chodzi o godziny pracy, kulturę pracy, hajs, benefity
  • Odpowiedz
@r333m4k444: Tak, jak sobie wypisuję wszystkie minusy bycia programistą w Japonii to czuję jakbym sobie strzelał w stopę.
Jeśli nie masz nic przeciwko to mam kilka pytań na które czasem ciężko znaleźć odpowiedzi z perspektywy Polaka programisty:
1. Jak dobrze znałeś język zanim zacząłeś pracować w Japonii?
2. W jakim stopniu patrzą na programistyczne skillsy(mocno sprawdzają na rozmowach kwalifikacyjnych)?
3. Czy było łatwo znaleźć pracę/Jak długo Ci zajęło znalezienie pracy?
4.
  • Odpowiedz
@r333m4k444: Szukaj innej roboty. Najlepiej jakies miedzynarodowe korpo. Ja mialem w Japonii 25 dni urlopu + 10 chorobowego, czyli w sumie lepiej niz w Polsce. Praca od 10 do 18 ;P I jeszcze jakies japońskie 401k nawet mieli. Płaca zdecydowanie lepsza niz #programista15k . Ale to dalej Japonia i możliwość awansu zerowa jak nie grasz w ich chora grę. Po roku dwóch lepiej spadać gdzies indziej. To nie kraj dla białych
  • Odpowiedz
@r333m4k444: z tego co napisałeś to wnioskuję, że to Twój 1 rok w firmie (lub nawet w Japonii), jesteś młody do 35 lat, nie masz zbyt dużo doświadczenia i jest to typowo japońska firma lub oddział jakiejś zachodniej firmy zarządzany w sposób japoński.
Moja rada - zmień pracę. Na jakim poziomie znasz japoński?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ama-japan: Dużo się zgadza! To mój pierwszy rok w firmie, w Japonii też - typowo na stałe, w sierpniu będzie rok, mam 26 lat, ale 6 lat exp w programowaniu, więc nie jest tak źle. Firma to typowo japońska firma, 2 obcokrajowców i ponad 100 Japończyków. Japoński znam na jakimś N3 myślę. Złapałem pierwsza lepszą pracę, bo straciłem zdalna przez covid. Zarobki nie najgorsze bo ok. 6 mln yen, ale ogólnie
  • Odpowiedz
@r333m4k444: Ogólnie to żeby pracować w Azji wschodniej (Korea, Japonia, Tajwan, Chiny) dla lokalnej firmy, to trzeba być niezłym masochistą. Nieludzkie godziny pracy, wymóg absolutnego posłuszeństwa wobec przełożonych, regularna praca w weekendy oraz pojedyncze płatne dni wolne, to coś, czego będąc roszczeniowym milenialsem nie jestem w stanie zaakceptować. Dodajmy do tego wysokie koszty życia w miastach takich jak Tokio czy Shenzhen, i okazuje się, że nawet z wysokiej pensji mało co
  • Odpowiedz
@niunix a tutaj się nie zgodzę, nie zawsze tak jest. Wszystko zależy od pozycji, doświadczenia i wieku. Sam pracuję w typowo japońskiej, tradycyjnej firmie i prawie na nic nie narzekam.
  • Odpowiedz