Aktywne Wpisy
xBURNx +82
Rzadko się tu udzielam ale jest nocna, proszę o wsparcie. Siostra jest w szpitalu po wypadku jako pasażer, przeżywam to niesamowicie. Jest w śpiączce, ma liczne zĺamania miednicy, uszkodzoną śledzione, wątrobę, i nerkę (╥﹏╥) po prostu czułem że muszę jej to napisać, najprawdopodobniej nie pamięta wypadku
źródło: temp_file7154077602868780692
Pobierz
kluskizserem +1
Kurde poznałam obiecującego typa na tindere, może tym razem będzie inaczej niż jak 838393919284838172 poprzednich razy





Panowie single.. też macie wrażenie, że zostaniecie starymi kawalerami? Garstka znajomych, która się ostała (czyli najbliższy krąg np. z pracy) czas wolny poświęca rodzinie, dzieciom itp. Już dawno skończyły się czasy gdy na hasło wyjście na miasto czy na p--o zawsze ktoś się znalazł. Staram się zawsze coś robić żeby nie być stereotypowym polakiem pod 30stke więc ćwiczę, uczę się nowych rzeczy, staram się wychodzić z domu, nie siedzieć na kanapie. Niestety poznawanie nowych kobiet sprowadzam do internetu i w ciągu roku jest to kilkanaście spotkań (mniej więcej min. raz na miesiąc) ale z takich spotkań nic nie wynika. Nawet jak spotykam się dłużej z panną to częściej jestem po takich spotkaniach bardziej zmęczony i nie czuje żeby coś wnosiły do mojego życia. Porównałbym do do spotkania kogoś z dawnych lat w autobusie gdzie głupio udawać, że się nie zna więc trzeba coś gadać. Niby człowiek skupia się na sobie i nie zamyka na nowe znajomości a mimo to jakoś smutno. Na pewno nie chciałym nic na siłę ale trochę to słabe widzieć starych znajomych jak im się życie układa a ja zostałem prawie że starym kawalerem. Biegam sam, chodzę na siłownie sam, do kina również sam, na lokalne imprezy też sam i nic. Kiedyś myślałem, że to samo przyjdzie i po tylu latach pozostaje mi myśleć to samo. Tak jak wspomniałem spotykam się przez internet z wolnymi pannami do 27 lat i coś w tym jest, że skoro nadal jest wolna to coś jest nie tak. Zabawne też to, że człowiek się stara dobrze wyglądać, ćwiczyć umysł, doszkalać się zawodowo a twoi znajomi w związkach od lat zapuścili się i możliwe że wpadli nawet w wir rutyny codziennego ale rodzinnego życia ale to ja jestem tym kawalerem, który nawet nie umie sobie panny znaleźć i wszędzie chodzi sam..
#zwiazki #tfwnogf #przegryw może nawet #tinder #badoo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f159d9c3c58bc359f78f8a8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
[================........................] 40% (95zł/235zł)Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
To nie ma co się oszukiwać, że coś się zmieni
@AnonimoweMirkoWyznania:
No ja tu widzę lekką sprzeczność. Ogólnie jestem zdania, że robienie z własnej woli czegoś, co nie sprawia mi satysfakcji i przyjemności i powtarzanie tego w kółko, licząc na inny rezultat, to trochę głupie podejście do życia. "Nie mam frajdy z randek, ale wypada się z kimś spotykać". No ale właśnie po co, skoro nie ma
Komentarz usunięty przez autora
Śmieje się z kumpli, którzy są pożenieni z grubymi flądrami co już po parę lat o siebie nie dbają, a ja jestem ze
Schemat bardzo podobny u wszystkich:
-małe mieszkanie na kredyt
-jakiś brzydkie rodzinne gównoauto w kolorze błota pośniegowego w mieście
-kaszojad albo
Komentarz usunięty przez autora
@ignis84: na przykład jak?
Co do kultury instant i patrzenia na wygląd: wiesz, ciężko teraz o jakąś wygodną platformę do umawiania się, inną niż tinder (sam nie korzystam oczywiście), która właśnie wprowadziła "na salony" podejście typu ładna/ładny-przesuwam w prawo. A skoro "wszyscy" są na tinderze, to siłą rzeczy ściągają tam też "normalne" osoby, bo co mają zrobić, zakładać konto na sympatii? Albo
Komentarz usunięty przez autora
@swiniakstatysta: i z górki, ciach i zycie s---------e, a dziecko wychowywane w piekle malzenstwa rodzicow...
czlowieku nie mozna robic sobie dzieci z pierwsza lepsza z brzegu