Wpis z mikrobloga

ile razy najwięcej zwaliliście konia w ciągu dnia?? U mnie to było 8. Byłem wtedy na studiach i jako jedyny z pokoju w akademiku zostalem na przerwę miedzysemestealną. Pamiętam że przy 8 razie #!$%@? się na mnie patrzył i ze łzami w oczach prosił żebym go zostawił a ja że nie i walę go na łeb.

Już ledwo co stał, miękki, wylatywał z dłoni a ja myk: google.pl>> doda nago i tarmosze #!$%@?. Doszedłem to już było grubo po 22 zmęczony calym dniem walenia nawet się nie umyłem i zasnąłem. Rano miałem lekkiego moralniaka i nawet w ten dzień nie waliłem

#walkoniazwykopem #seks #zwiazki #niebieskiepaski #studbaza
  • 90
  • Odpowiedz
nie wiem ale walilem moją byłą 16 razy w ciągu 24h ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Chlopak_jak_z_plakatu: jeśli to prawda, to szacun. U mnie w czasach największej burzy hormonów to ok. 3-4 razy bzykanko z panną w ciągu doby to max. A gdzie tu #!$%@? 16 razy xD
  • Odpowiedz
jezu, jak można tyle walić??? xdDDD

ja pamiętam jak dość sporo czasu nic nie robiłem, i potem uznałem, że czas najwyższy się zaspokoić, w połączeniu z przyjmowaniem cynku wyszło jakieś 11 strzałów i to takich konkretnych, gdyby był wtedy jeszcze edge to i z 15 by było, pół magazynka kałacha xDD po takiej salwie myślałem, że #!$%@? mi odpadnie i #!$%@? do argentyny

edit: mając na myśli 11 strzałów nie chodzi o
  • Odpowiedz
@Agresywna_Szyba: ja jestem uzależniony od porno od dziecka chyba
Albo sobie wkręcam już sam nie wiem po tym co tu przeczytałem.
Ja tu mam mega doła i #!$%@? nie wiem już co myśleć, a wy w sumie waliliscie tyle co ja?
To ja jestem przewrażliwiony czy co? Ja #!$%@? ja się przejmuje a może #!$%@? nie jestem wcale nie wiadomo jaki #!$%@?, sam już nie wiem
  • Odpowiedz