Zwracacie uwagę na to co ludzie noszą? Całe życie wstydzę się zakładać latem spódnice, spodenki czy sukienki bo mam urojenia że ludzie mnie wyśmieją. Tymczasem ja kiedy widzę nogi w letnich ubraniach osób otyłych, z żylakami, czy np rozstępami nie gapię się potępiającym wzrokiem, bo jestem człowiekiem, a każdy człowiek powinien mieć prawo ubrać co chce (╯︵╰,)
Czy uważacie że każdy może nosić co chce?
Tak, cellulit czy rozstępy to ludzka rzecz 76.9% (788)
Nie, taka osoba nie powinna pokazywać nóg23.1% (237)
@MissN0b0dy: Też miałam kompleksy, jedyne dobre co mnie spotkało w uk to że nauczyłam się, żeby się nie przejmować się takimi sprawami. Tu każdy nosi co chce nawet dziewczyny XXL odsłaniają brzuch czy uda. I w sumie to jest ok
@Paula_pi: (づ•﹏•)づ ja jestem przed 30tką i całe nastoletnie i już dorosłe życie wstydziłam się wyjść gdzieś z gołymi nogami. Tyle lat gotowania się w długich porach bo nie potrafiłam zmienić myślenia, cały czas myślałam tylko o tym że ludzie mnie wyśmieją ( ͡°ʖ̯͡°) w tym roku stwierdziłam w końcu że mam to gdzieś i zmienię to. Jak nie
@MissN0b0dy: Podoba mi się to nastawienie. Miałam podobnie, ale zaczęłam chodzić w długich spódnicach żeby szok nie był zbyt wielki. Ale Ty się nie krępuj, na pewno Twoje nogi nie są aż tak złe w rzeczywistości jak Ty je widzisz
@MissN0b0dy: jak mieszkasz na wsi to ktoś się może #!$%@?ć, jak mieszkasz w mieście to na 99% bd mieć #!$%@? ale tak szczerze to dopóki tobie w tym wygodnie to #!$%@? tam komu do tego
@MissN0b0dy: #!$%@? co ludzie powiedzą serio ;p ja się ubieram jak chcę (ale nie jest to żaden wyczyn z jednej strony bo jestem szczupła i ćwiczę, dlatego zdaje sobię sprawe, że osoba z cellulitem czy czymkolwiek może mieć opory przed założeniem odsłaniającej garderoby), ale to też w dużej mierze zależy od charakteru;p widzę multum lasek które są przy kości i latają w spodenkach pod same poślady i chude dziewczyny zakryte, które
@MissN0b0dy: po co tym tłumem przejmujesz się? Co Cię obchodzą, ich znasz czy co? To nie ich sprawa czy coś robisz źle, rób otwarcie co robić masz! Nie, uciekaj do kąta, kiedy puścić chcesz bąka! A życie będzie zabawne bo uświadomisz se prawdę, że świat po brzegi wypełniony jest ludźmi którzy mają Cię gdzieś.
@MissN0b0dy nie żyjesz po to żeby wyglądać ładnie dla innych i nawet jeśli byś była najbrzydsza na świecie (w co watpie) to nie ma sensu żebyś się gotowała w ciuchach, ciało ma przede wszystkim wartość użytkową, te "brzydkie nogi" dają ci możliwość chodzenia, doceń je, nie każdy ma taką możliwość :)
@MissN0b0dy: No każdy może sobie nosić to co chce, ale nic nie powstrzyma innych od obśmiania tego po cichu (albo głośno). Ostatnio w drodze do sklepu szła typiara w długich szpilach i miniówie, a bardziej krzywych nóg to w życiu nie widziałem xD A jeśli jesteś po prostu mega gruba to spokojnie, w ubraniach tak samo Cię obśmieją ~~
@MissN0b0dy: jak masz słabą psyche to nie noś. Zawsze będzie Ci sie wydawać że ktoś się z Ciebie nabija. NA SIŁOWNIE #!$%@?, a nie płacz że plus size jesteś. EOT.
@MissN0b0dy: co niby jest nie tak z twoimi nogami? Zauważyłem, że niektóre różowe potrafią se naprawdę wkręcić do przesady jakieś schizy w kwestii niby-mankamentów urody.
@Paula_pi: @MissN0b0dy: moja zona tez sobie tak wmowila, ja ja dopinguje, aby nosila krotkie spodnie i sukienki, niestety nie idzie jej przekonac. Pewnie w jej glowie siedzi przekonanie, ze jak sie tak ubierze i inni beda sie ogladac za nia to nie dlatego, ze ma fajne nogi tylko "pewnie sie ze mnie smieja".
@MissN0b0dy ja chodzę w sukienkach bo lubię. A wielokrotnie słyszałam uwagi od innych ludzi. Normalnie podchodzili do mnie na ulicy i #!$%@?. #!$%@? to i żyj jak chcesz.
@MissN0b0dy: kiedys tak, teraz już nie. Pomogły mi wycieczki zagraniczne gdzie ludzie mają #!$%@? po całości na twój wygląd, mozesz iść w szlafroku i kubotach i nikt nawet za tobą głowy nie odwróci. Poza tym ja sam nie zwracam uwagi na to jak ktoś jest ubrany więc pewnie i inni mają w dupie jak ja wygladam.
Przypomniała mi się dyskusja w sklepie z ciuchami jak w przymierzalni gruba dziewczyna mówiła do szczupłej, że "ja to ci zazdroszczę tej wewnętrznej odwagi i pewności siebie żeby takie rzeczy nosić" ( ͡°͜ʖ͡°)
Nosić można wszystko, ale wszystko można również oceniać. Mnie ciężko jest traktować poważnie kogoś, kto ubiera za krótką spódniczkę do ulanych nóg albo pokazuje wszystkim swoje fałdy na brzuchu. Na ulicy możesz być
@MissN0b0dy: w ogóle grubi i brzydcy ludzie nie powinni się innym na ulicy pokazywać tylko się ukrywać w domach. Gdybym chciał takiego oglądać to bym sobie lustro kupił
@MissN0b0dy: Twoje pytanie w ogóle jest bez sensu, bo widzac ludzi w ogóle się nie zastanawiam, czy cellulit to normalna, czy nienormalna rzecz. Raczej mam totalnie w dupie to, jak wyglądają, dopóki nie śmierdzą. Na prawdę nie jesteś taka ważna dla losowego przechodnia :P
w tym roku stwierdziłam w końcu że mam to gdzieś i zmienię to
@MissN0b0dy: No i brawo, tak ma być. 31 lvl tutaj i dopiero dwa lata temu zaczęłam bardziej odkrywać nogi, a od roku chodzę w krótkich spódniczkach i szortach. I nie wiem, czego się wcześniej wstydziłam xD
@MissN0b0dy: No przecież wszyscy się oceniamy po wyglądzie i tego nikt nigdy nie zmieni. Jak widzę krzywe nogi na szpilach 15cm albo wylewający się bebzon, no to sobie w myślach zawsze skręcę szyderę (oczywiście nikomu obcemu nie będę zwracać uwagi). Musisz popracować nad pewnością siebie, jeśli nie potrafisz ubrać tego co chcesz, a nie patrzeć na innych.
@MissN0b0dy: jak nie jesteś gruba to po co ta rozkmina xD ? Miej tylko na uwadze że pełni jest na ulicach kulturalnych mężczyzn którzy ewentualnie popodziwiaja/normalnie zagadają, ale są też tzw Seby spod bloku, no i z ich strony mogą Cię spotkać największe nieprzyjemności. Odpowiedź jest taka : jeżeli nie masz nadwagi a na nogach nie masz rozstępów ( co się łączy w sumie z nadwaga ) to noś, jak dłużej
@MissN0b0dy: moja żona też schizuje się bladością. Wiesz, że to nie jest problem? Atrakcyjność nie jest jednoznacznie powiązane ze stopniem opalenia. Niektórym bardziej się podoba bardzo jasna skóra, niektórym trochę opalona, niektórym mocno opalona. Mało kto zaś będzie tak zafiksowany na tej kwestii, żeby zgrabne nogi u atrakcyjnej niewiasty nie podobały się tylko ze względu na odcień skóry. W skrócie, nie wmawiaj sobie, że to jest problem, bo nie jest. A
@szpongiel: no chyba tylko laser może mnie uratować, zbieram się aby w niego zainwestować, bo tradycyjne metody to męczarnia.
@shaelix92: @Squatlifter: @szpongiel: tak poza tym to chcę podziękować za słowa otuchy, dla Was to drobnostka, ale mnie się trochę lepiej zrobiło i jest to wkład w to abym się tak tym nie przejmowała (ʘ‿ʘ) nie napisałam tego oczywiście z myślą aby się nad sobą
@MissN0b0dy: tak jak Ci @szpongiel: napisał. Bladość to nie problem. Nie wygłupiaj się z jakimiś operacjami- może się okazać że będzie jeszcze gorzej jak jest, albo jakieś powikłania... bez sensu.
@MissN0b0dy: ja się gapię maniakalnie, ale nie potępiającym, tylko zazdrosnym wzrokiem, bo sama nigdy nie wyjdę publicznie w krótkich spodenkach czy miniówce. boję się, że niedługo zacznę robić zdjęcia kobietom odsłaniajacym nogi, a później je analizować i porównywać ze swoimi, bo latem nogi to jeden z moich największych kompleksów i psycha czasem już wysiada
Apeluję do przywódców tego świata o mocny szybki nacisk dyplomatyczny wobec Rosji i Ukrainy by jak najszybciej rozpocząć negocjacje i zakończyć ten bezsensowny przelew krwi. #wojna #ukraina
Czy uważacie że każdy może nosić co chce?
Komentarz usunięty przez autora
A jeśli jesteś po prostu mega gruba to spokojnie, w ubraniach tak samo Cię obśmieją ~~
NA SIŁOWNIE #!$%@?, a nie płacz że plus size jesteś.
EOT.
Zauważyłem, że niektóre różowe potrafią se naprawdę wkręcić do przesady jakieś schizy w kwestii niby-mankamentów urody.
Nosić można wszystko, ale wszystko można również oceniać. Mnie ciężko jest traktować poważnie kogoś, kto ubiera za krótką spódniczkę do ulanych nóg albo pokazuje wszystkim swoje fałdy na brzuchu. Na ulicy możesz być
@MissN0b0dy: No i brawo, tak ma być. 31 lvl tutaj i dopiero dwa lata temu zaczęłam bardziej odkrywać nogi, a od roku chodzę w krótkich spódniczkach i szortach. I nie wiem, czego się wcześniej wstydziłam xD
@choochoomotherfucker: ja teraz też już staram się mieć takie podejście, szkoda że tak późno ;)
@zmasowanyatak: dokładnie tak, pamiętam że czasem się zastanawiałam czy ktoś zwraca uwagę czy założę te same spodnie na drugi dzień, masakra (-‸ლ)
@szynszyla2018: @Filolog @biauywilg @jkm12 (づ•﹏•)づ
@HHHHHH: na miejscu
No przecież wszyscy się oceniamy po wyglądzie i tego nikt nigdy nie zmieni. Jak widzę krzywe nogi na szpilach 15cm albo wylewający się bebzon, no to sobie w myślach zawsze skręcę szyderę (oczywiście nikomu obcemu nie będę zwracać uwagi). Musisz popracować nad pewnością siebie, jeśli nie potrafisz ubrać tego co chcesz, a nie patrzeć na innych.
W skrócie, nie wmawiaj sobie, że to jest problem, bo nie jest. A
@shaelix92: @Squatlifter: @szpongiel: tak poza tym to chcę podziękować za słowa otuchy, dla Was to drobnostka, ale mnie się trochę lepiej zrobiło i jest to wkład w to abym się tak tym nie przejmowała (ʘ‿ʘ) nie napisałam tego oczywiście z myślą aby się nad sobą
Nie wygłupiaj się z jakimiś operacjami- może się okazać że będzie jeszcze gorzej jak jest, albo jakieś powikłania... bez sensu.
@MissN0b0dy: ja się gapię maniakalnie, ale nie potępiającym, tylko zazdrosnym wzrokiem, bo sama nigdy nie wyjdę publicznie w krótkich spodenkach czy miniówce. boję się, że niedługo zacznę robić zdjęcia kobietom odsłaniajacym nogi, a później je analizować i porównywać ze swoimi, bo latem nogi to jeden z moich największych kompleksów i psycha czasem już wysiada
Chciałbym mieć takie problemy jak wy xD