Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miałam proroczy sen.
Śniła mi się pewna osoba którą znam, ale której nie widziałam z 15 lat, z którą nic mnie nie łączy, nie rozmyślałam o niej, nie widziałam jej, nie słyszałam o niej w żadnych opowiadaniach. W tym śnie ta osoba ma wypadek (nie samochodowy), ale bardzo charakterystyczny i ginie.
Co mam o tym myśleć? Najpierw sen, konkretna osoba, konkretne wydarzenie, a 3 dni później ta osoba ginie dokładnie w taki sposób w jaki mi się to przyśniło.
Jakie jest prawdopodobieństwo tych zdarzeń? Zerowe. Więc o co chodzi?
#sen #sny #proroctwo #proroczysen #wtf #wypadek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f10ae70e270c575295b9b47
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt

[================........................] 40% (95zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 19
@roon0koh: Dość często tak. Najgorsze jest zawsze takie dziwne uczucie deja vu jak to mówią. A chyba jeszcze gorszym uczuciem jest jak dojdzie do Ciebie świadomość, że się to śniło kilka, kilkanaście dni temu.
@AnonimoweMirkoWyznania:

więc o co chodzi?


O synchroniczność akauzalną, czyli wg definicji Junga: "fenomen, który objawia się w istotnym zbiegu okoliczności pomiędzy światem psychicznym (subiektywnym), a światem materialnym (obiektywnym)".

Bez zbędnego rozpisywania się, dla biegu wydarzeń nie ma to znaczenia, ale ma znaczenie dla Ciebie i powinnaś wyciągnąć z tego wnioski.
@roon0koh: Rano jak wstaje to rzadko pamiętam co mi się śniło. To raczej działa w ten sposób, że w trakcie lub po jakimś wydarzeniu "O #!$%@?. To mi się śniło wczoraj." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: mój ojciec tak miał. Śniło mu się kilka dni wcześniejsze, że ma wypadek samochodowy, że skasował auto. Powiedział mi o tym i śmiał się, że ti tylko głupi sen. Kilka dni później stało się dokładnie tak jak w tym śnie. Widocznie istnieją jednak światy pararelne, to co dla nas jest teraźniejszością w jakimś innym świecie równoległym jest przeszłością lub przyszłością.
@AnonimoweMirkoWyznania: Mi się kiedyś przyśniło gdzie w trzcinach wisiał mój spławik, następnego dnia znalazłem go w tamtym miejscu. Kilka lat o tym myślałem, a problem, zdaję się, polega na deja vu. Kiedy się coś stanie przypominasz sobie, że o tym śniłaś, a zazwyczaj tak nie jest. Do dziś mam takie schizy, to są myśli typu "ja już to kiedyś gdzieś widziałem" i dokładnie pamiętam jak to mi się śniło, a nic
CharyzmatycznyNomad: Zdarza się tak w życiu. Ja osobiście miałam dwa sny z moim przyjacielem.
Nie odzywaliśmy się przez dłuższy czas. Ot tak, kontakt się zerwał (ok. pół roku). Przyśniło mi się w nocy, że zapytałam się go, czy jest na mnie zły. Zaśmiał się i powiedział, że nie. Rano opowiedziałam sen przyjaciółce. Po południu do mnie napisał. :)
Drugi sen, bardzo aktualny - rozstałam się z facetem i zaczęłam kręcić z