Wpis z mikrobloga

jakie było najdziwniejsze miejsce w którym waliliście konia?

U mnie był to chlew. Wychowałem się w wielpdzietnej rodzinie na wsi gdzie rodzice co niedziela ciagali nas do konsciółka bo jak tak można nie chodzić. Byłem mlody mialem może z 13 lat i ręce aż się same rwaly do sporówania jak to wygląda to slynne walenie konia o którym mówili koledzy w gimbazy. Powiem wam jedno wzrok świń kiedy "dziwnie się drapie" to jedno wielkie xD

Z takich ciekawostek to jeszcze kilka razy się tam Strzepałem a potem najnajstarszy brat wyjechał na studia i było więcej mieksca na chacie.

#niebieskiepaski #seks #zwiazki #waleniekonia #walkoniazwykopem
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Agresywna_Szyba: Gimnazjum trzepalem w pewnym okresie 15 razy dziennie xD
Pojechałem poczillowac do dziadkow do starego domu, chciałem odpocząć też od tego ale on nie chciał xD Stanął na baczność jak generał podczas pochodu 2 wojny światowej to wbiłem do sieni taki jakby przedpokoj. Babcia za drzwiami gotowała obiad otwarte drzwi przechodnie dalej dziadek oglądał coś - on zawsze coś oglądał xD Wale na środku chyba już nawet do ściany bo
Kiedyś jak miałem z 11 lat leżałem w szpitalu na zakaźnym na zapalenie opon mózgowych.
Skoro leżałem na zakaźnym miałem pewność że nie przyjdzie nikt niezapowiedziany i na krzesełku odpalałem ręczny aż tu nagle wbija matka mojego najlepszego kumpla xD zapomniałem że jest tam pielęgniarka i przyszła zobaczyć jak się cuzje,a ja w ręku z robakiem xDD