Wpis z mikrobloga

#rozetkakot i #klucha

Frajer który mi swego czasu przyniósł drugiego kota własnie przyznał się że jest to mieszanka zwykłego dachowca z kotem "chińskim"

A w dniu gdy mi ją przyniósł to na pół ulicy zachwalał jakie to orginane sycylijskiej rasy kocie jest ;)

Ja #!$%@?ę, czy ten naród zawsze otwiera usta po to by tylko kłamać?

Pomijając już fakt, że pochodzenie Kluchy mi wisi to wiem, który kocur jest "sprawca". I on też mi nie wygląda na czystego rasowo - bo czy istnieją syjamy długowłose?
  • 3