Wpis z mikrobloga

Chyba żadna rysowana chińska historia nie doprowadziła mnie do takiego stanu jak ta którą przed chwilą skończyłem.

Yesterday wo utatte / Sing "Yesterday" for Me

https://myanimelist.net/anime/39710/Yesterday_wo_Utatte

Tak to jest jak odpala się coś co mignęło na tagu a nie na coubie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Widziałem wprawdzie gorsze historie, gorzej narysowane, gorzej poprowadzone, z gorszymi finałami, ale ta historia jest wyjątkowa, sprawiła że chce się pochlastać.

Gdyby ktoś poszukiwał historii miłosnej dwójki najmniej zdecydowanych osób we wszechświecie to to jest właśnie pozycja dla niego. Nie oglądałem żadnej latynoamerykańskiej telenoweli, ale w moich wyobrażeniach tak to wygląda. No może ma więcej odcinków.

To był czysty masochizm. Oglądałem odcinki ratami bo nie mogłem wytrzymać z tego wszechobecnego niezdecydowania.

//spoilery//

Finałowy 12 odcinek to ostateczne naplucie w ryj xD Naplucie, którego niestety spodziewałem się jakoś od 3-4 odcinka kiedy to do tradycyjnego już trójkąta miłosnego dołączył 4 kolega. Ale powtarzałem sobie że przecież mi tego nie zrobią. No ale zrobili.

Niezdecydowany koleś który ma crusha na koleżance z licbazy dostaje okazje życia, ba, takich okazji wciągu 11 odcinków dostaje chyba z pińć, przez swoje totalne niezdecydowanie i bycie cipą, nie potrafi ich wykorzystać i zgarnąć głównej nagrody.

NAGLE, w połowie finałowego odcinka odkrywa że ma jaja i mówi coś w stylu: wiesz co, w sumie to #!$%@?. Ty weź się za tego niedojrzałego psychicznie małolata który tak bardzo ci przypomina jego zmarłego sto lat temu brata na którym miałaś crusha bo rzucił ciebie baka-gumką, a ja wyznam na przystanku miłość gówniarze która od roku #!$%@? koło mojej chaty z krukiem na ramieniu. I wszyscy będziemy szczęśliwi. No może poza guestem.

//spoilery//

Nie polecam. Radzę unikać. Oceny w skali od 1 do 10 nie potrafię wystawić ¯\_(ツ)_/¯

Ale sie #!$%@?łem. Muszę to rozchodzić. Szkoda że sklepy pozamykane.

#animedyskusja #yesterdaywoutatte #anime

PS W sumie to może podobnie się czułem jak kończyłem Your lie in april gdy dotarło do mnie że:

Pobierz guest - Chyba żadna rysowana chińska historia nie doprowadziła mnie do takiego stanu ...
źródło: comment_15945708153SitU3UPN89g0jT9Yql61o.jpg
  • 10
@guest: Mam podobne odczucia, z tym, że mi się spodobała jego decyzja na końcu, kiedy w końcu pojął, że ten związek nie ma sensu, że to tylko wzajemne oszukiwanie się jest męczące i do niczego nie prowadzi.
https://www.wykop.pl/wpis/50532851/yesterday-wo-utatte-przez-nawal-roboty-tymczasowo-/

A postać Haru polubiłem, nadawała ona żywiołowości, a jej decyzje życiowe można by uznać za najbardziej dorosłe chociaż nie racjonalne, albo może na odwrót :D.

Jest jeszcze manga, i chyba ta historia z
@guest: Dziękować za spjlery dobra duszo. Mnie zemdliło po 5 czy 6 odcinku jak zrobił się miłosny kwadrat, ale była we mnie iskierka ciekawości jak się skończyło ( ͡° ͜ʖ ͡°) edit. ale że z tej mąki chleba nie bedzie zacząłem czuć w bodaj 3 epie jak majn biegł po deszczu bez kaptura mimo, że go miał, a potem się przeziębił xD
@guest: Zaadaptowali 3/4 mangi bo tylko 12 odcinków, ostatnie 2 to przeskok 30. Ze spoilerów mangowych wiem słyszałem że Rikuo i Shinako chodzili przez rok ale ta nawet nie potrafiła go pocałować bo jest durnom babom. Haru miała tam swój większy wątek. Agrafka wyjechał studiować do europy. W przedostatnim chapterze to Rikuo całuje Haru a nie ona jego.
Haru najlepsza, nie rozumiem czemu MAL tak lubi doormaty jak Shinako.
Pobierz bastek66 - @guest: Zaadaptowali 3/4 mangi bo tylko 12 odcinków, ostatnie 2 to przesko...
źródło: comment_1594656555p5PqRgtbfpovMMCi19F9MT.jpg
Zaadaptowali 3/4 mangi bo tylko 12 odcinków, ostatnie to przeskok 30. Podobno w mandze Rikuo i Shinako chodzili przez rok ale ta nawet nie potrafiła go pocałować bo jest durnom babom. Haru miała tam swój większy wątek. Agrafka wyjechał studiować do europy. W przedostatnim chapterze to Rikuo całuje Haru a nie ona jego.

Haru najlepsza, nie rozumiem czemu MAL tak lubi doormaty jak Shinako.


@bastek66: w sumie dużo to zmienia, ale