Wpis z mikrobloga

@Detonator: Do środka normalnie, robisz placek z mięsa przygotowanego na kotlety, dajesz tam trochę sera i owijasz mięsem wokół, żeby nic nie prześwitywało. Super sprawa, na ciepło się tak fajnie ciągnie. :)

Tylko przy smażeniu może czasem trochę wyciekać, i olej może zacząć chlapać, więc trzeba pilnować. :P
  • Odpowiedz
@indeed: Ja zwykle prawie w ogóle nie solę, bo te mielonki i tak zawierają soli od groma, żeby dłużej datę trzymać. Rozumiem, że to ma świnka być? Jadłem ostatnio z krowy, ale szczerze mówiąc w porywach były takie 6/10.
  • Odpowiedz
@indeed: Podstawy znam, mame nauczyła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko ten ser był taki łamiący konwencję. Jakby było więcej takich rewolucyjnych pomysłów, to proszę mnie wołać!
  • Odpowiedz