Wpis z mikrobloga

#wybory #4konserwy #neuropa
Wiadomość dla tych, którzy śmiali się z #kod, śmiali się z innych inicjatyw, a dziś się śmieją, że to kolejne "najważniejsze wybory". Niestety tak to działa. Jeśli "przegrasz" "najważniejsze wybory" to każde kolejne wybory też będą "najważniejsze". Aż do czasu, kiedy wybory już znaczenia mieć nie będą, bo władza ustawi je w taki sposób, że wyniki będą znane przed głosowaniem.
I żeby nie było. Sam w 2015 twierdziłem, że straszenie PiS to przesada. Ba, jak kryzys TK się zaczął byłem przekonany, że skończy się, że wymienią tych co TK im orzekł, a pozostałych zostawią. No przecież, tak prawo stanowi, prawda? No niestety, Kaczyński uznał, że to mu nie starczy. Nie chce już przypominać słów aktualnej sędzi TK, pani Pawłowicz, która na komisji wprost powiedziała, że ona za poprawką zagłosuje, choć ona jest "literalnie sprzeczna z konstytucją", bo tak chce partia. Niestety, byłem wśród tych, którzy sądzili, że Kaczyński ma jakieś sumienie. Myliłem się. Nie mam pojęcia o co temu temu człowiekowi chodzi. I to mnie martwi. Czy to zemsta? Czy to władza? Nie wiem. I właśnie tego się boję.
#ruchosmiugwiazd
Yahoo_ - #wybory #4konserwy #neuropa
Wiadomość dla tych, którzy śmiali się z #kod, ś...

źródło: comment_1594411011gx0Lbr6QGkV3VJc0Z9ybLj.jpg

Pobierz
  • 8
@Yahoo_: O władzę. Tylko ona mu została. No może jeszcze bratanica. To jest już biedny i zgorzkniały człowiek, który się mści na reszcie za nieudane życie. Jego czas jeszcze trochę potrwa, ale koniec jest blisko. A bez niego, to PiS się rozwala.
@Yahoo_: nikt rozsądny się z KODu nie śmiał - to był jawny zamach stanu. Organizacja powstała w kilka tygodni po zwycięstwie PiSu, która próbowała po prostu podważyć wynik demokratycznych wyborów. Blokada sejmu i donoszenie za granicę to zdrada stanu. Mam nadzieję, że ci ludzie kiedyś zostaną osądzeni.
@Borcejn: x #!$%@? D. Okupowanie mównicy - zamach stanu. Nie publikowanie wyroków TK - luzik, arbuzik. Taka logika, niestety mnie nie przekonuje.
Ja wiem, że pisowcy lubią, kiedy jest jede Pan, ale w demokracji po to wymyślono różne hamulcowe mechanizmy, żeby nie powtórzyły się nam Niemcy z lat 30. Kiedy Hitler demokratycznie przejął władzę, a potem totalnie niedemokratycznie zdemolował państwo i stało się to co się stało.
@Yahoo_: ale do syfu w TK doprowadziła Platforma - jak sądzę - celowo. Z tamtej patowej sytuacji wybrali najlepsze wyjście. BTW te wybory obecnie też są niekonstytucyjne. Pewnie jak wygra Duda będą je podważać. ;-)
I gwoli ścisłości. Ja nie mam wielkich żalów do PiS w kwestii "administracji" państwem. Nie wypadają znacząco gorzej niż poprzednicy. Problemem jest gwałcenie zasad, które do tej pory wszyscy respektowali. I nawet jak wierzysz w PiS i ich najszczersze intencje to zastanów się nad jednym. Co jeśli po nich przyjdzie ktoś gorszy? Co jeśli to będzie skrajnie lewicowa partia? Co jeśli tak samo jak PiS będzie miał #!$%@? na zasady prawa i
@Borcejn: jak wygra Trzask też. To jest najgorsze, że ta historia nie skończy się w niedzielę.
Wersja TK nie była najlepszą możliwą. TK wydało wyrok w sprawie i moim zdaniem to byłoby "Salomowe rozwiązanie". Trzeba było powołać dwóch swoich sędziów, zostawić trzech co do których nie było wątpliwości i czekać. Tyle, że to by opóźniło całkowite przejęcie TK o kilka miesięcy, więc nie mogli sobie na to pozwolić.
Jakoś nie wspominasz
@Yahoo_: tak, z TK grali po bandzie, bo Konstytucja została specjalnie tak napisana, żeby postkomuna była nietykalna. Dlatego w kolejnych wyborach PiS musi mieć większość konstytucyjną, a co najmniej Konfederacja powinna wskoczyć na miejsce PO. I już będzie lepiej.