[Hissis]

Polska to piękny kraj. Tylko ludzie to...
Żyjemy w społeczeństwie nieskalanym rozumem i umiejętnością samodzielnego myślenia, gdzie ludźmi można sterować jak samochodzikami na pilot. Tyle, że w 21 wieku nawet nie potrzeba pilota i autka, wystarczy dostęp do internetu, i można swobodnie zarządzać myśleniem pustej masy. Chodzi mi o znalezisko na głównej : gdzie wykopki wydają wyrok na być może niewinnym człowieku?

Nie sądziłem nigdy, że będę miał ten zaszczyt funkcjonować w kraju, gdzie o tym, czy ktoś jest złodziejem czy nie, będzie decydowała społeczność wykopu, która zastępuje policje, prokuratora i sąd. Oczywiście na podstawie zdania innego wykopka.
Jakim prawem nazywacie typa złodziejem? I jednocześnie tym samym pochwalacie nie przestrzeganie prawa(chyba, że publikacja wizerunku innego człowieka bez jego zgody jest dla was zgodna z prawem, bo ktoś oskarża go o kradzież)?
To chyba mija się z jakimikolwiek standardami zdrowego, myślącego społeczeństwa.
Wiecie, że aby system karny poprawnie funkcjonował, obowiązują takie sprawy jak domniemanie niewinności i bezstronniczość? Zakładacie w ogóle inny punkt widzenia niż ten przedstawiony przez jednego człowieka, którego poszanowanie prawa można kwestionować? Czy może posiadanie tatuaży przez człowieka świadczy o jego winie, i jest skuteczną podstawą do publicznego oczerniania.

A teraz spójrzcie tak może z innej perspektywy, troche szerzej. Ktoś przedstawił kilka klatek z różnych kamer, z monitoringu jakiegoś bloku, na których widać człowieka, który przemieszcza się po korytarzach, po parkingu, oraz wychodzi z rowerem. Dlaczego zakładacie, że to przestępca? Bo ktoś wam tak powiedział, i samodzielna analiza już tutaj nie ma racji bytu?
O tym, czy jest to złodziej, decyduje sąd, który bierze pod uwagę zdanie obydwóch stron, i jest do tego odpowiednio umocowany prawnie. Wy bezprawnie orzekacie, że to jest złodziej, pomijając domniemanie niewinności, bądąc stronniczymi obserwatorami i w ramach dobroczynności i dobroduszności wyręczacie policję, mimo to, że nie jesteście do tego w żadnym stopniu uprawnieni. No gdzie tu logika jest ja się pytam?
Czy jak któregokolwiek z was się publicznie nazwie złodziejem, publikując zrzuty z monitoringu sklepowego, gdzie będzie widać, jak pakujecie rzeczy do koszyka, a następnie do torby a pominie się moment płacenia, to wedle was wszystko jest ok i można sobie urządzać eldorado z waszym życiem, publicznie oczerniając i dyskredytując?
Jeżeli popieracie takie działania, to życzę wam z całego serca tego, aby kiedyś ktoś z wami w ten sposób postąpił.
Wystarczą klatki z monitoringu, jak wsiadacie do auta, i odjeżdzacie, a już można nazwać was złodziejami, a jak macie tautaże, to już jesteście bandytami. Może zrozumiecie wtedy, po co i dlaczego są powołane instytucje takie jak Policja, prokuratura, sąd, a wyroków nie wydaje internet i wykop.

Według mnie, to najpierw należałoby się zastanowić, kto i jakim prawem, wydał nagrania z monitoringu, osobie która je upubliczniła(najprawdopodobniej bez zgody osoby której wizerunek jest tam widoczny), i rzuca sobie oskarżeniami oraz czy takie działanie jest zgodne z prawem?
Z kolei w normalnym sądzie jeżeli dowody w sprawie są pozyskane w sposób nielegalny, to przestają być dowodami, i nie są brane pod uwagę.

Jeżeli okazałoby się, że ten człowiek nie zrobił nic, co byłoby niezgodne z prawem, to jestem ciekaw ilu z was by go chociażby przeprosiło? Na dobre imię pracuje się latami, stracić je można bardzo szybko.

Liczę na to, że gość dostanie dobrego adwokata, i pociągnie was do odpowiedzialności, za to czego się dopuszczacie.
Chociaż jeżeli jesteście takimi samozwańczymi strażnikami prawa, to wypadałoby się samemu zgłosić na komisariat.
Banda hipokrytów.

#zlodziej #zlodzieje #wykopefekt #kradziez #krakow #policja #silainternetu #wykopefekt #prawo