Wpis z mikrobloga

Czy jestem jedyną różową, która uważa, że makijaż to jest oszustwo i leczenie własnych kompleksów (które podsunęły nam media i niebiescy zmanipulowani przez media)? Nigdy nie odczuwałam potrzeby malowania się, uważam, że kosmetyki są tworzone z nienaturalnych składników, do tego nosząc kosmetyki, czuję się jak w masce i czuję, że udaję kogoś, kim nie jestem.

#makijaz #kosmetyki #oswiadczenie #zalesie #rozowepaski #przemyslenia #pytaniedoniebieskichpaskow #pytaniedorozowychpaskow #zapraszamdodyskusji #anonimowemirkowyznania
  • 144
  • Odpowiedz
@blablaelotrzydwazero: Z tą szkodliwością kosmetyków to akurat mit, są bardzo wyśrubowane kryteria tego co jest dopuszczalne a co nie (szczególnie w UE). Ja się rzadko maluję, ale uważam, że to może być świetna zabawa. I nie miałabym nic przeciwko, gdyby więcej #niebieskiepaski podkreślali sobie np. oczy konturówką albo nosili podkład. Dziwną mamy kulturę, że im nie wypada.
  • Odpowiedz
@blablaelotrzydwazero: Szanowna Kolezanko, moją ,,roztomiła Lubawa,, nie używa kosmetyków do makijażu od 30 lat, ja ją kocham taką jaka jest, i jest nam z tym dobrze. Przez te wspólnie lata nie zezarlismy się ani razu, dochowaliśmy się dwójki dzieci i wyrzuciliśmy telewizor do śmietnika. A przed chwilą zrobiliśmy 6 kg białej kiełbasy bo chłopcy ją uwielbiają.
  • Odpowiedz
Po prostu niektóre różowe (jak ja) muszą się malować, bo bez makijażu wyglądamy jak chłopcy i to niezbyt atrakcyjni chłopcy xD


@Kressska: No, czyli po raz kolejny potwierdzenie mojej tezy. Tak to widzę. No cóż, taką mamy kulturę, że kobieta zawsze musi być atrakcyjna.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@blablaelotrzydwazero: oczywiście, tak jak napisałam też się częściowo z Twoim wpisem zgadzam. Poprawia mi samopoczucie i samoocenę makijaż :p mężczyznom współczuję, że nie maja za bardzo jak poprawić swojej urody i muszą żyć z taka twarzą jaką mają xD
  • Odpowiedz