[NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie]

Był z nami ponad 13 lat. Miał się nazywać inaczej, bo w hodowli dostał imię Maldini, ale jakoś nie mogliśmy się zdecydować i został kot piłkarz. Czasami mówiłam na niego świergotek, bo lubił bardzo gadać, tak wiecie "prrmrrrrt? Mrrrrrttprrr".

Tydzień temu zaczął mieć duszności, okazało się, że rozwinęła się już kardiomiopatia. Zdążyłam jeszcze w weekend przyjechać do domu i podrapać go pod bródką.

Mimo że wiedziałam, że to się w końcu stanie to i tak jest smutno bardzo. Tak zwyczajnie, po ludzku. Został jeszcze jego brat, Maradona, ale też już wiem, że zbliża się pożegnanie.

Smutno.

#feels #zwierzaki #koty

[NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie]

@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie: kurde, znowu obróciło

[Absydion]

@NiktNigdyNikomuNicNigdzieNie Nie smutaj, jestem agnostykiem ale uważam że wszyscy, którzy odeszli ciałem są gdzieś blisko nas duchem i pilnują nas. Świergotek Maladini pozostanie na zawsze w Twoim serduszku i prędzej czy później i tak się spotkacie i znowu będziesz drapała go pod bródką i słuchała jak do Ciebie gada "prrmrrrrt. Mrrrrrrtprrr". Uszy do góry, koleżanko :3