Wpis z mikrobloga

@Francisco_dAnconia: majatek 10 czy 11 tys zł oszczędność, brak nieruchomości i samochodu, dochód 11 tys stan na koniec 2019. Więcej rzeczy nie musiał podawać w deklaracji podatkowej.

Brak skończonych studiów itd.

Za to miał narzeczona prawnika organizacji ordo luris o której nie można mówić ze jest finansowana przez kreml.

Człowiek prawdziwie niezależny.
  • Odpowiedz
Elektorat konfederacji to jakiś lumpenproletariat, rewolucja biedoty.


@dqdq1: a myślisz że dlaczego tak się jarają podniesieniem kwoty wolnej? Kuce programiści się nie sprawdzili jako elektorat (4,76% xD), to teraz konfederacja celuje we frustratów na minimalnej, wierzących że gdyby nie podatki to byliby bogaczami.
  • Odpowiedz
Może się chłop ustawił i żona go utrzymuje? (;


@Francisco_dAnconia: żona prawnik ordo luris, organizacji o której nie wolno pisać ze jest finansowana przez kreml. Nie wiem kto kogo może ustawiać w tym związku jeśli to ona go utrzymywała.

Brak skończonych studiów i jakichkolwiek kwalifikacji jedyna opcja to wygodne życie na koszt podatnika- podczas ama pochwalił się ile obecnie zarabia, o tym jak się utrzymywał wcześniej nie raczył opowiedzieć.
  • Odpowiedz
Nie załapał wtedy kontaktów i nie znalazł sobie robot

@Mytherios: To chyba dobrze o nim świadczy, że nie przystąpił do wyścigu szczurów liżących d--y.
@InspektorNadzoru: Coś w tym jest, ale po pierwsze to nierealne, a po drugie przydało by się jakieś inne kryterium, np opłacanie podatków albo zwykła składka. Taka rzecz, która pozwolilaby mieć głoso osobom które zaczynają od zera. Na pewno głosowanie samych milionerów doprowadziłoby kraj do
  • Odpowiedz
@garfyld: nie rozumiem przedsiębiorców głosujących na PiS. Przecież to jest jak ruchanie samego siebie w dupę xD


@dziki: Na szczescie to nie ty za nich glosujesz. Kazda ma wolna wole i wybiera najlepsza dla siebie opcje.
  • Odpowiedz
pochwalił się ile obecnie zarabia, o tym jak się utrzymywał wcześniej nie raczył opowiedzieć

Brak skończonych studiów i jakichkolwiek kwalifikacji jedyna opcja to wygodne życie na koszt podatnika


@dqdq1: Aha, czyli 8900zł/miesiąc nie jest opcją na wygodne życie. Cóż, różne można mieć wymagania.
Albo przeczysz sam sobie.

@Leniek: Tak, da się nawet za znacznie mniej.
  • Odpowiedz
Nie mówiąc już, że był posłem już ile? 13 lat temu? Nie załapał wtedy kontaktów i nie znalazł sobie roboty.


@Mytherios: no faktycznie, nie poszedł w układy uładziki, typowe dla polskiej polityki i ogólnie załatwiania spraw poprzez znajomości, a później kwik na wypoku bo żona posła pisu piastuje ważne stanowisko bez kompetencji xD
  • Odpowiedz