Wpis z mikrobloga

Wychowywanie po katolicku (zwłaszcza na wsi) to największa krzywda jaką można zrobić dziecku. I można tu wyróżnić dwa przypadki: dziecko docieka co wyznaje i katolicyzm wzbudza w nim poczucie winy i obniża pewność siebie albo dziecko wierzy w bozie bo tak trzeba i nie ma pojęcia co wyznaje ale staje się katolickim fundamentalistą. Już nawet islam ze swoim podjesciem ciągłego rozwoju (nie tylko duchowego) jest lepszym wyjściem i tłumaczy dlaczego p0lki nadziewają się tak chętnie na Turków, Persów i Arabów (poza tym oczywiście swoje robią ciemna karnacja, broda, sznyt niegrzecznego chłopca, kupiecka gadana połączona z barwnym językiem i chęć odkrycia orientalnej kultury przez p0lki).
#przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach