Wpis z mikrobloga

@Paula_pi: Próbowałaś/eś kiedyś dostać receptę na taką tabletkę w kryzysowej sytuacji a potem ją kupić? To jest męka i graniczy nieraz z cudem, zwłaszcza poza miastami. Mogłyby być recepty, gdyby rzeczywiście można byłoby ją dostać na SORze czy w innym miejscu od ręki i kupić w miarę szybko.
  • Odpowiedz
@fagitty-bobitty: @Kormas: Nie próbowałam. Nie miewam takich sytuacji.
To jest tabletka, którą się często nie bierze, mam nadzieje, wiec raz w życiu można się wysilić aby ją dostać. A też to nie jest zdarzenie losowe jak choroba, która pojawia się nagle i biedny człowiek nie ma dostępu do lekarza.
  • Odpowiedz
@varmiok: No to mowię, że powinna być dostępna ale na receptę. To jest poważna sprawa nie można od tak sobie brać tabsów bez żadnej wiedzy medycznej. Te receptę mogłyby wydawać: ginekolog, lekarz pierwszego kontaktu i np pielęgniarka, żeby to jakoś usprawnić. Pomysł z sorem też brzmi spoko
  • Odpowiedz
@Paula_pi: tylko nasi lekarze są zacofani i nie każdy będzie chciał dać receptę a jak już będzie to chcem tabletke masz tabletke.
@Borysko_88: dlatego jak się kobieta puści czy coś to też powinna mieć jakaś broń przeciwko dziecku.
  • Odpowiedz
@Paula_pi: meh, uważasz że leki ogólnodostępne bez recepty nie mają skutków ubocznych? Dawka toksyczna paracetamolu to raptem 4g. Czyli 8 standardowych tabletek po 500 mg. To nie jest tak, że leki bez recepty są bezpieczne i nie mają skutków ubocznych.
  • Odpowiedz
@Paula_pi Nierealne dostać się tak szybko do lekarza, wystarczy, że mgr farmacji poinstruuje przy kupnie, żeby użyć tylko w razie potrzeby, oni się najlepiej znają na lekach. Mgr farmacji jest w każdej aptece.
Inny lekarz niż ginekolog nie zrobi badania ginekologicznego w jakiej fazie cyklu jesteś, wyjdzie na to samo. Niby może, ale nie zrobi.

Ella one jest droga i nie jest szkodliwa, nikt jej nie łyka jak paracetamolu.
Powoduje tylko zaburzenia
  • Odpowiedz
@Felixu: powinny być dostępne bez recepty, ale jednak jak ktoś chce to może wcześniej kupić sobie i mieć w razie co w szufladzie na wypadek jakiejś wpadki, a nie gadanie że nie zdąży wykupić
  • Odpowiedz
@Paula_pi: Wysilić, a często nie mieć możliwości to różnica, a jeszcze nie bierzesz pod uwagę, że jak sama nazwa wskazuje, liczy się czas. Owszem, można się zabezpieczyć wcześniej i trzymać ją w szufladzie, ale wypadki chodzą po ludziach. Zresztą nie wiem do czego pijesz, skoro napisałam, że recepta to dobry pomysł, zgadzając się z Tobą, ale jednak mały dostęp do niej to duży problem. Zresztą widać, że za dużej wiedzy to
  • Odpowiedz
@Paula_pi: Ale wiesz, że jak idziesz na wizytę po tą tabletkę to żadne badania nie są wykonywane przez ginekologa? Prosisz o tabletkę, dostajesz receptę, płacisz jak za normalną wizytę i wychodzisz. Czysty zarobek dla lekarzy. Tylko po co utrudniać życie?
  • Odpowiedz