Wpis z mikrobloga

@yosoymateoelfeo: a czy to przypadkiem nie chodzi o szerszy kontekst historyczny gdzie nagle, całkowicie zlikwidowano PGRy co przyczyniło się bezpośrednio do zubożenia tysięcy ludzi, a problem terenów po pgrowych w dalszym ciągu istnieje na gruncie ekonomicznym i społecznym. A można bylo zastosować czeski sposób transformacji państwowych gospodarstw. Wydaje mi się, że o to chodziło PAD, a nie: dawaj reaktywujemy kołchozy i kolektywizujemy wieś
@Future_Prime_Minister_of_Poland: zgadzam się, że były nie wydajne i wymagały dogłębnych zmian i reform strukturalnych, których nie przeprowadzono (a które z sukcesami przeprowadzili wspomniani przeze mnie czesi) tylko zamknięto i pozostawiono ludzi bez jakiejkolwiek możliwości zarobkowania na wioskach gdzie PGR był głównym pracodawcą - konsekwencje tego działania ciągną się do dziś
@yosoymateoelfeo: w skrócie: prywatyzacja i reprywatyzacja gospodarstw i preferencyjne ceny zakupu gruntów rolnych. A w Polsce w '93 roku jednym podpisem zlikwidowano PGRy i ...tyle. Nie było pomysłu co zrobić z ludźmi, gruntami, budynkami - likwidacja, a ziemia i budynki (teraz już rozkradzione i w ruinie) w wielu przypadkach do dzisiaj niszczeją i stoją odłogiem
@yosoymateoelfeo #!$%@? mać... Mojego dziadka zamknęli w areszcie bo nie chciał żeby jego 60ha (zaraz po wojnie) wcielili do PGR, później pod przymusem oddał 50 krów, 10 koni i dwa kurniki ,a jak się PGR rozpadł to dostal od państwa dwie krowy bo zabierali #!$%@? zlodziejskie wszystkim ale dzielili po równo

Komunista #!$%@? jego mać