Wpis z mikrobloga

@cr_7: Ostatecznym argumentem dla mnie za zostaniem wegetarianinem jest duża dostępność produktów, które mogą śmiało mięso zastępować w diecie.
Dzięki temu nie tylko nie dokładam cegiełki do cierpienia zwierząt ale także nie dokładam cegiełki do wydzielania przez nich gazów cieplarnianych.

A główną motywacją jest nieodbieranie życia zwierzętom skoro nie jest to niezbędne do mojego przetrwania.
@cr_7: ja nie jestem wege, ale taktycznie sobie popatrze na odpowiedzi, z ciekawości. Moim zdaniem, układ pokarmowy człowieka jest stworzony aby jeść wszystko. I tak też staram się odżywiać.
Swoją drogą, ciekaw jestem jak ludzie nie jedzący mięsa ani nabiału dostarczają do organizmu pełen profil aminokwasowy?
Swoją drogą, ciekaw jestem jak ludzie nie jedzący mięsa ani nabiału dostarczają do organizmu pełen profil aminokwasowy?


@UsZ_: Normalnie, różne pokarmy roślinne mają różny profil aminokwasowy np. Kukurydza ma metioninę a fasola tryptofan, lizynę. Oba mają też 5 innych aminokwasów egzogennych, więc w pełni pokrywają zapotrzebowanie na egzogenne aminokwasy, a resztę organizm może syntetyzować.
@cr_7: Obrzydzenie do mięsa. Mięso nigdy jakoś szczególnie mi nie smakowało, dodatkowo estetycznie budziło raczej odruch wymiotny niż apetyt. Jak jadłem cokolwiek i trafiałem na jakąś żyłkę czy nieprzetopiony tłuszcz to miałem ochotę rzygać. Miłość do zwierząt to tylko dodatkowy bonus wobec powyższego.
@cr_7: Kwestie zdrowotne i ekologiczne, sprzeciw wobec okrutnemu traktowaniu zwierząt w przemyśle mięsnym i mlecznym. Mięso, tak samo jak nabiał nie są niezbędne do życia. Dieta wegańska jest zdrowa o ile dobrze się ją prowadzi i suplementuje witaminę B12. Wierzę, że mój weganizm przekona kogoś do tego, żeby chociażby ograniczyć spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego, bo w końcu jeśli chcesz coś zmienić to zacznij od siebie.
@MadOMaMKruci wszystko w nadmiarze szkodzi :) układ pokarmowy człowieka ma woreczek żółciowych, charakterystyczny dla mięsożerców. Zwierzęta roślinożerne nie mają woreczka żólciowego, bo jest on im zbędny do trawienia pokarmu roślinnego