Wpis z mikrobloga

Mirki, która ze stron ma racje?

Dziewczyna wynajmowała mieszkanie, umowa do wrzesnia.

Umowe wypowiedziala w marcu, i zawarla umowe ustna(przy swiadku, jej znajomej z pracy), w ktorej ustalone zostalo, ze do czasu znalezienia nowego najemcy, bedzie placila za czynsz kwote X(to zostało zapisane i podpisane), a kwota Y za wynajem zostanie odpuszczona(to ustalono ustnie).

W kwietniu wlasciciel dostal przelew na kwote X, i bylo spoko, teraz od 1 czerwca znalazl sie nowy najemca, a wlasciciel nagle za maj wola kwote Y(X juz dostal), i twierdzi, ze umowa ustna nie obowiazuje i mogli sie "rozmyslic".

Dodatkowo na rozliczeniu kaucji wykazal, ze jestesmy mu winni za wystawienie i promowanie aukcji na olx tego mieszkania(tak bylo ustalone slownie, ale przeciez mowi, ze ustna niby nie obowiazuje i mogl sie rozmyslic?).

Dodatkowo o nowym lokatorze poinformował nas 23 czerwca, że wprowadził się 1 czerwca, i wysłał do podpisania wypowiedzenie umowy z datą 1 czerwca.

Czy jest w ogóle sens się wykłócać? Szkoda nam pieniędzy na ewentualnego adwokata i sprawe cywilną jeśli on ma w 100% racje, aczkolwiek z tego co zrobiłem research, to umowa ustna jest jak najbardziej wiążąca.

#prawo #wynajem
  • 9
@Ogar_Ogar: W umowie jest zapis, że powinniśmy o wypowiedzeniu poinformować 1.5 miesiąca wstecz. Aczkolwiek właściciel jak mówię zgodził się na zdanie mieszkania w przeciągu tygodnie i resztę ustaleń z posta.

Nie mam zielonego pojęcia co do umów i wynajmu ogółem - sytuacja była taka, że mieszkanie musieliśmy wynająć od zaraz.

Oczywiście wiem, że wszystkie ustalenia powinny być na piśmie, a nie słownie, ale czasu nie cofniemy, dlatego pytam czy umowa ustna
umowie jest zapis, że powinniśmy o wypowiedzeniu poinformować 1.5 miesiąca wstecz.


@Adziorroo: i ten zapis nie ma żadnej mocy prawnej, umowy najmu na czas określony nie można rozwiązać przed terminem bo się ktoś rozmyślił. Więc diabli wiedzą jak potraktować dalsze wydarzenia.
@Adams_GA: Łączne opłaty co miesiąc to X+Y. Pisemnie zostało zapisane, że zobowiązujemy się do opłacania X do końca umowy lub znalezienia nowego lokatora. Ustnie zostało ustalone, że Y nie musimy płacić, tylko X które podpisaliśmy, że będziemy płacić.
@Adziorroo: no to moim zdaniem jak to jest na piśmie, to potraktowałbym to jako aneks do umowy tutaj nie ma problemu raczej, nawet jeśli będą wątpliwości to świadkiem wykażecie jak strony rozumiały ten zapis (właśnie że płatna ma być tylko kwota X, bez Y mimo że wprost to nie zostało napisane).

aczkolwiek z tego co zrobiłem research, to umowa ustna jest jak najbardziej wiążąca.

tu akurat masz tylko częściowo rację, bo
@Ogar_Ogar: Treść ustawy jest taka

Art.673. §3.Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie.


Więc jak w umowie jest wpisane, że można rozwiązać to jest to w mocy, a to, że "wszystkie januszowe umowy z paczki chipsów mają taki zapis" nie ma znaczenia.