Wpis z mikrobloga

Siemanko perfumowe świry, potrzebuję Waszej pomocy :)
Dwadzieścia lat temu miałem swój ulubiony perfum Deep Woods (z oriflame hehe), ale przestali go produkować. Ostatnio jak pojawił się na allegro to kosztował prawie 1kPLN, więc troszkę dużo XD
Szukam więc odpowiednika, swojego świętego Graala. Ten stary według opisu ze strony fragrantica "cedr, koszeń wetywerii, kardamon, żywice, paproć mech, bursztyn, cynamon". Kierując się tym zamówiłem trochę próbek na notino i oto wyniki:

1. Perry Ellis 360 - zbyt lekki, zbyt "sportowy"
2. Mercedes Benz - Mercedes Benz - "dziadkowy", zupełnie nie
3. ST Dupont noir - bez szczególnego charakteru
4. Hermes Terre d’Hermes Tres fraiche - po czasie prawie niewyczuwalny, zbyt "sportowy"
5. Ermenegildo Zegna Zegna intenso - trochę cygaro, to nie to
6. Hermes Terre d’Hermes - TEN jest najbliżej tego, czego szukam.

No i tu pytanie do Was. Co zbliżonego do Hermes Terre d’Hermes powinienem jeszcze przetestować?
Pamiętam, że ten Deep woods miał dużo cedru w sobie, nie miał "sportowego" charakteru, ale był dość świeży, z dużą nutą elegancji. Absolutnie nie miał nut tytoniu/cygara, których nie znoszę i nie był zbyt przyprawowy.

Pomożecie? :)

#perfumy
a.....e - Siemanko perfumowe świry, potrzebuję Waszej pomocy :)
Dwadzieścia lat temu...

źródło: comment_1592931054k6KXbWNCckyyU3HXv23gIe.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@apee jak Terre d'Hermes był najbliżej to może sprawdź Issey Miyake L'Eau Bleue d'Issey albo Lalique Encre Noire Sport, one są świeże ale mają mniej tego sportowego charakteru i zalatują takim paprociowo mszano leśnym klimatem
  • Odpowiedz