[S.....i]

Zauważyliście, że gdy wykopowe spierdoxy kwiczą o tym ile to facetów jest na tinderze odrzucanych, machając różnymi statystykami, nigdy nie podają statystyki odnośnie tego jaki jest procentowy podział płci na tinderze?

Te wszystkie kwiki o tym, że większość facetów nie ma szans tam kogoś poznać, bo kobiety celują tylko w 20% najlepszych kandydatów i odrzucają 80%, są wypisywane przy cichym domyśle, że obu płci jest tam mniej więcej tyle samo, a to, że kobiety są na takich serwisach dużo bardziej popularne wynika tylko i wyłącznie z tzw. "hipergamii".

A mnie ostatnio po przeczytaniu kolejnego wysrywu o tinderze, Oskarach, Julkach itd. coś tknęło, żeby to sprawdzić. No i po sprawdzeniu okazało się to, co widać poniżej.

Jak zapewne widzicie, na tym serwisie na jedną kobietę przypada prawie 4 facetów. Jeśli więc każda kobieta weszłaby tam w związek z jednym facetem, to bez żadnego związku pozostałoby tam 75% facetów.

75% do 25%... Coś wam to mówi? To całkiem blisko mitycznej złotej reguły hipergamii 80%/20% czyż nie?

Tu jest źródło tych wysrywów o tym jak to faceci mają ciężko dzisiaj w założeniu związku. Po prostu Tinder jest zjeb@ną aplikacją z nadmiarem zdesperowanych facetów uczestniczących w chorym wyścigu szczurów.

A jeśli dodać do tego fakt, że incelstwo to wyjątkowo aspołeczne zwierzaki, dla których bardzo często ekran telefonu czy komputera jest jedynym oknem na świat, nietrudno się domyślić, że przeciętny przegryw będzie ekstrapolował doświadczenia z Tindera i innych tego typu serwisów (gdzie podział płci jest pewnie podobny) na realne życie, bo w nim praktycznie nie uczestniczy i nie ma szans porównać tych dwóch różnych światów.

Dobrym przykładem będzie tzw. "eksperyment Klaudiusz", gdzie pewien przegryw z kilkuset par wybrał kilka, czy tam kilkanaście konwersacji żeby udowodnić, jakie to wszystkie kobiety są dzisiaj zepsute.

I jeszcze nazwano to "eksperymentem socjologicznym", choć jego autor nie podał żadnych statystyk, tylko wrzucał jednostkowe wiadomości.

Może dlatego, że jego teza głupio by brzmiała, gdyby napisał, że takie akcje dotyczą tylko 2-5% jego par, a pozostałe 95-98% olało te głupoty? XD


Czy incele przełkną tą czarną pigułkę?

Czy zaakceptują fakt, że wcale nie są niedocenianymi geniuszami ze zbyt wąskimi szczękami i zbyt małym wzrostem, którzy rozgryźli "system", tylko aspołecznymi kalekami, których głównym problemem jest gnicie w samotności przed internetem, bo w realu życie wygląda inaczej?

Pigułka mówiąca o tym, że człowiek sam za siebie odpowiada jest najcięższą do przełknięcia, więc jest to bardzo wątpliwe.

#ciekawostki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #bekazprzegrywow #zwiazki #seks #logikaniebieskichpaskow

[Quinnosaurus]

@Strzelec_Kurpiowski Po co kłamiesz. Przecież to wszystko się kręci wokół wzrostu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[S.....i]

Po co kłamiesz. Przecież to wszystko się kręci wokół wzrostu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@Quinnosaurus: i szczęki oczywiście XD

[Quinnosaurus]

@Strzelec_Kurpiowski I tak większości nie przetłumaczysz jak to jest naprawdę. Te wszystkie kluby wzajemnej adoracji w przegrywie zostaną ://

[Defined]

@Strzelec_Kurpiowski: a tak, w realu życie jest jeszcze gorsze niż to się opisuje

[S.....i]

a tak, w realu życie jest jeszcze gorsze niż to się opisuje

@Defined: takie rzeczy może pisać tylko ktoś, kto realnego życia nie doświadczył i żyje tylko w internecie XD

[Defined]

@Strzelec_Kurpiowski: takie rzeczy może pisać tylko ktoś, kto ma zaburzony obraz rzeczywistości przez portale społecznościowe. Życie przeciętnego człowieka w Polsce może jeszcze nie jest tak straszne, ale większość ludzi na tej planecie żyje w #!$%@? biedzie i syfie.

[S.....i]

takie rzeczy może pisać tylko ktoś, kto ma zaburzony obraz rzeczywistości przez portale społecznościowe. Życie przeciętnego człowieka w Polsce może jeszcze nie jest tak straszne, ale większość ludzi na tej planecie żyje w #!$%@? biedzie i syfie.

@Defined: no ale co mają jakieś murzyny w Afryce do tematu tego wpisu?

[Lucider5]

@Quinnosaurus: Jaką rade dasz w takim razie, nie korzystać z tinderów i tego typu środków bo i tak facetów tam za dużo? To gdzie poznawać kogoś?

[S.....i]

Jaką rade dasz w takim razie, nie korzystać z tinderów i tego typu środków bo i tak facetów tam za dużo? To gdzie poznawać kogoś?

@Lucider5: gdziekolwiek, gdzie nie jest 4 facetów na jedną kobietę.

Już nawet podchodząc na ulicy przeciętny facet ma większe szanse.

[Quinnosaurus]

@Lucider5 Ja nie twierdzę, że tak nikogo nie poznasz. Tylko narzekanie, że nikt cię nie chce bo kobiety takie złe i tylko na wzrost lecą. Tego się czepiam. Nie zabraniam próbować. Żeby się tylko nie zniechęcać i zrzucać winę na różowe.

[Lucider5]

Żeby się tylko nie zniechęcać i zrzucać winę na różowe.

@Quinnosaurus: Tak jest najłatwiej, większość osób idzie przez zycie po najmniejszej linii oporu, dlaczego sie dziwicie prze przegrywy robią to samo?

[Quinnosaurus]

@Lucider5 No tak jest najłatwiej. Ale są tacy co z tego przygrywu wychodzą. Tylko takie czytanie tego na wykopie może utwierdzić fałszywy obraz. I to jest takie błędne koło.

[FlimboQuest]

@Strzelec_Kurpiowski

Pigułka mówiąca o tym, że człowiek sam za siebie odpowiada jest najcięższą do przełknięcia, więc jest to bardzo wątpliwe.

No nie do końca. Tzn. teraz w dorosłym życiu człowiek jest w stanie wziąć życie w swoje ręce, ale problem inceli nie wziął się z nich samych.

Ukształtowali nas rodzice i środowisko w którym dorastaliśmy, nie mieliśmy na to wpływu.

Fair jest moim zdaniem powiedzieć:
Tak, być może miałeś trudne początki, może

[S.....i]

No nie do końca. Tzn. teraz w dorosłym życiu człowiek jest w stanie wziąć życie w swoje ręce, ale problem inceli nie wziął się z nich samych.

Ukształtowali nas rodzice i środowisko w którym dorastaliśmy, nie mieliśmy na to wpływu.

@FlimboQuest: człowiek jest ukształtowany gdy umiera. Póki żyje, cały czas się kształtuje, a incele po oderwaniu się od rodziców dalej sami karmią się toksycznością, tylko w innej formie.

Tak, być może

[CuckCuckKlan]

@Strzelec_Kurpiowski: Coś ci się kolory dropsów pomyliły ( ͡° ͜ʖ ͡°). Incele = czarna, a branie sprawy w swoje ręce i tuning szans na znalezienie dobrej jakościowo dziewczyny z kijową genetyką to czerwona.

[S.....i]

Coś ci się kolory dropsów pomyliły ( ͡° ͜ʖ ͡°). Incele = czarna, a branie sprawy w swoje ręce i tuning szans na znalezienie dobrej jakościowo dziewczyny z kijową genetyką to czerwona.

@CuckCuckKlan: czarna pigułka mówi, że nie ma nadziei. Tylko, że incele myślą, że nadziei pozbawił ich zbyt niski wzrost, nie widząc swojej ułomności mentalnej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[CuckCuckKlan]

@Strzelec_Kurpiowski: Czyli nihilizm (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞.

[zordziu]

@Strzelec_Kurpiowski: założyłem na jeden dzień konto z moim zdjęciem przerobionym w faceappie i powiem, że nie dałbym rady korzystać z tindera jako laska. W godzinę miałem 60 par i ze sto polubień, nie jesteś w stanie tego ogarnąć żeby chociaż małej części poświęcić uwagę. Po tym jak spojrzałem na to z tej perspektywy to się wręcz trochę zdziwiłem że udało mi się kilka dziewczyn tam poznać mimo wszystko. Chociaż z drugiej

[S.....i]

Zatrważające jest też iłu gości, to już nawet niezależnie czy bardzo przystojnych czy takich średnich, zaczynało rozmowę stawiając się w niższej pozycji ode mnie pisząc coś w stylu: "cześć, czym sobie zasłużyłem na te parę?" xD

Jak jest 4 facetów na jedną kobietę to desperacja jest tam ogromna XD

No ale trzeba przyznać że faceapp zrobił ze mnie niezłą szarą myszkę xD

@zordziu: no trzeba przyznać, że ta apka dobrze działa

[Fearaneruial]

@Strzelec_Kurpiowski: mamy jakieś dane dla Polski?
bo polski tinder jest mOOOOOcno inny od amerykańskiego :(