Wpis z mikrobloga

@GumaMambaPl: heh... Aż mi przypomniałeś. Dawno temu (to już z 10lat będzie) poznałem laskę, tak wyszło że od razu skończyło się w lozku. Na drugi dzień laska napisała do mnie smsa "to kiedy następne spotkanie?" a ja jakoś tak bezmyślnie napisałem "nie wiem, mam napięty grafik"... No i śmiertelnie się obraziła. Jakoś parę miesięcy później ją w knajpie spotkalem. Podeszła, dostałem płaskiego na ryj, obróciła się i wyszła... Już jej
  • Odpowiedz