Wpis z mikrobloga

no i? Dziecko ma naturalną zdolność do pływania jeszcze przez kilka miesięcy od narodzin więc jeśli ktoś się decyduje na to, aby to podtrzymać u niego i doskonalić na przyszłość to wcale nic dziwnego jeśli chodzi o takie zajęcia


@Pociongowy: Tak tylko k---a mac ta idiotka wrzucila to dziecko z takiej wysokosci, ze moglo spokojnie zachlysnac sie woda i utonac no k---a co ma do tego samo plywanie?
  • Odpowiedz
ale próbowałeś oddychać wodą czy nie? Bo o to chodzi xD


@ZajebbcieTrudnyNick: ludzie, którzy nie pływali za gówniaka w dorosłym życiu muszą się nauczyć nie wciągać powietrza pod wodą - p------e to, ale tak już jest, nie potrafią wstrzymać oddechu tak naturalnie - po też zostały wymyślone nakładki na nos
  • Odpowiedz
@cheeseandonion:
Jak zobaczyłem swoje dziecko w pierwszym pół roku życia, to zauważyłem że zna wszystkie techniki MMA, jakie stosuje się w parterze (stabilizacja, pełzanie, przetwarzanie, używanie głowy itp) . To musi być naturalne.
  • Odpowiedz
@Kraciacho: "Zalecany okres na rozpoczęcie ćwiczeń z niemowlętami w wodzie to okres między 3 a 5 miesiącem życia, kiedy dziecko ma już odpowiednią wagę (ok. 7 kg), posiada aktywny system immunologiczny, sztywno trzyma główkę oraz ma jeszcze żywy odruch niezachłystywania się, wywodzący się z życia płodowego. Z czasem odruch ten zaczyna zanikać"

Więc twój połroczny syn najwidoczniej załapał się na zachłyśniecie, bo bez ćwiczeń odruch zaczął zanikać
  • Odpowiedz
@ZajebbcieTrudnyNick: ludzie, którzy nie pływali za gówniaka w dorosłym życiu muszą się nauczyć nie wciągać powietrza pod wodą - p------e to, ale tak już jest, nie potrafią wstrzymać oddechu tak naturalnie - po też zostały wymyślone nakładki na nos


@Ranger: Dokładnie, na przykład ja. Nienawidzę nurkować, bo wtedy zawsze kończy się to łykaniem wody, i bólem brzucha oraz mdłościami po powrocie z basenu. Uczyłam się pływać w wieku
  • Odpowiedz