2009 rok - partia rządząca wprowadza ustawę o segregacji odpadów argumentując to tym, że segregacja sprawi, iż cena wywozu śmieci spadnie 2010 rok - w całej Polsce koszty wywozu śmieci wzrastają o 20-30% 2016 rok - partia rządząca wprowadza ustawę, która nakłada na samorząd wybór firmy wywożącej śmieci argumentując to tym, że jedna firma obejmie większy obszar, a więc będzie taniej 2017 rok - w całej Polsce koszty wywozu śmieci wzrastają o
@bregath: dlatego przestałem segregować. Większość śmieci leci do zmieszanych i elo. Zresztą, dla planety to i tak nie ma większego znaczenia. Bardziej powinniśmy się skupić na nie generowaniu śmieci, a nie ich segregowaniu.
@Silvia_Torque Nie wiem czy wiesz, ale producenci płacą podatek od opakowań plastikowych (i też przerzucają go na konsumentów). To chyba problem naszych "włodarzy" że te pieniądze nie trafiają tam gdzie powinny. Podobna sytuacja jak z ETS - państwo kasę chętnie przytuli, a jak gdzieś jej brakuje - to się mieszkańcu dorzuć (bo kasa trafia do krajowego budżetu i znika, a samorządy nic z niej nie mają). Już płacimy za to dwa
@remul: Już wiem. To ma być rodzaj kaucji nakładany zależnie od rodzaju materiału. Masz rację w kwestii przeznaczenia tych środków:
Przykładem jest model funkcjonujący na Węgrzech – szacunki wskazują, że jedynie około 10 proc. wpłacanych tam środków faktycznie przeznacza się na recykling i zagospodarowanie odpadów.
Już wiem. To ma być rodzaj kaucji nakładany zależnie od rodzaju materiału.
@Silvia_Torque: To chyba bardziej ma być bicz na Państwo żeby nie sprzeniewierzało tych środków. Jak opłata będzie przypisana do produktu to trudno będzie żeby te pieniądze rozpłynęły się w budżecie. W efekcie wszyscy dostaną dodatkowe obowiązki (producenci i konsumenci), które będą niosły ze sobą dodatkowe koszty. Kolejne pieniądze, wg mnie zmarnowane - czy wyjdziemy na tym do przodu w
Przerzucanie na konsumentów odpowiedzialności za tony śmieci które generują producenci wszelkiej maści szajsu jest chyba większym sokiem na kasę niż pobieranie opłaty za CO2. Dziwne że nikt tego nie zauważa tylko jeszcze się ludzie nawzajem kontrolują.
@polano: Plus napędzanie konsumpcji trendami. Ubrania, obuwie rozpadają się po kilku użyciach, ale to i tak nie ważne, bo co sezon co innego modne. Tony ozdób i dekoracji do wystroju wnętrz, a to akurat modne jakieś domki, potem skrzaty, zajączki, choinki na pniu... zmieniaj, zmieniaj, zmieniaj. Meble, elektronika, wszystko robione byle jak, byle szybko się popsuło. Korporacje zatrudniają specjalistów aby wytworzyć w klientach określone wzorce zachowań, produkują śmieci, ale to
@Fortepianino nawet jak segrejujesz to możesz zapłacić podwójnie bo to polska. Jak mieszkałem w bloku to kilka bloków korzystających z jednego śmietnika dostało wspólną karę.
Nie dość, że odpieprzam robotę za sortownię dzieląc śmieci to jeszcze z dziurawym kapciem mam zapieprzać 21km do PSZOKu. Dodatkowo na wystawkę gabarytów nie mogę wystawić nic co pochodzi z samochodu więc pobliskie pola czy zagajniki pełne są porzuconych elementów samochodów, gdyż na wcześniej już wspomnianym PSZOKu za darmo z kartą mieszkańca mogę oddać tylko opony ლ(ಠ_ಠლ)
Słabe wyniki segregacji odpadów w polskich domach oraz ograniczona infrastruktura recyklingu mogą się przyczynić do tego, że nie osiągniemy unijnych celów przetwarzania śmieci - zauważyła Katarzyna Błachowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu. A to oznacza kary dla gmin.
Co za bzdury - nie ma znaczenia jak się segreguje - wystarczy zadeklarować i tyle. W niektórych przypadkach (Gdynia) ludzie nawet przestali segregować, bo im się kubły nie mieściły, a różnica żadna. Z
@Fortepianino: Przeciez nikt ci w smieciach nie grzebie. Mowisz, ze segregujesz a wszystko leci do zmieszanych. Tylko jakies butelki po wodzie wrzucasz do plastików, ale w prywatnych domach to juz 20 lat temu pamietam ze tak robili ¯\(ツ)/¯
A czym sie skończy obciążenie opłatą producenta, jak nie tym co zawsze, czyli przerzuceniem jej na konsumenta? Co za kretynizmy z tymi "unijnymi celami" za które tak czy siak zapłaci konsument, dwuletnie dziecko zrozumiałoby już dawno te prostą zależność, że producent NIGDY żadnych opłat nie płaci.
Wiecie, że w opakowaniach jednorazowych jest już zawarty podatek recyklingowy? W cenie każdego produktu typu jogurt, napój itd jest już podatek recyklingowy opakowania. Tak naprawdę my płacimy za plastik dwa razy.
Komentarze (90)
najlepsze
2010 rok - w całej Polsce koszty wywozu śmieci wzrastają o 20-30%
2016 rok - partia rządząca wprowadza ustawę, która nakłada na samorząd wybór firmy wywożącej śmieci argumentując to tym, że jedna firma obejmie większy obszar, a więc będzie taniej
2017 rok - w całej Polsce koszty wywozu śmieci wzrastają o
Nie wiem czy wiesz, ale producenci płacą podatek od opakowań plastikowych (i też przerzucają go na konsumentów). To chyba problem naszych "włodarzy" że te pieniądze nie trafiają tam gdzie powinny.
Podobna sytuacja jak z ETS - państwo kasę chętnie przytuli, a jak gdzieś jej brakuje - to się mieszkańcu dorzuć (bo kasa trafia do krajowego budżetu i znika, a samorządy nic z niej nie mają). Już płacimy za to dwa
Masz rację w kwestii przeznaczenia tych środków:
@Silvia_Torque: To chyba bardziej ma być bicz na Państwo żeby nie sprzeniewierzało tych środków. Jak opłata będzie przypisana do produktu to trudno będzie żeby te pieniądze rozpłynęły się w budżecie.
W efekcie wszyscy dostaną dodatkowe obowiązki (producenci i konsumenci), które będą niosły ze sobą dodatkowe koszty. Kolejne pieniądze, wg mnie zmarnowane - czy wyjdziemy na tym do przodu w
Co za bzdury - nie ma znaczenia jak się segreguje - wystarczy zadeklarować i tyle. W niektórych przypadkach (Gdynia) ludzie nawet przestali segregować, bo im się kubły nie mieściły, a różnica żadna. Z
Tylko jakies butelki po wodzie wrzucasz do plastików, ale w prywatnych domach to juz 20 lat temu pamietam ze tak robili ¯\(ツ)/¯
W przypadku kosztów stałych ponoszonych przez wszystkich i zawsze nie ma żadnej konkurencji
Podatek za jego vutylizacje nim jeet