Wpis z mikrobloga

@mickpl: @TheDzions: Ale w sytuacji radykalnej obniżki i kłopotów szeroko pojętej branży budowlanej zakładam, że zacznie się lament środowiska deweloperskiego, typu straszeniem zwolnieniami itp. Czy nie było tak po 2008, że MdM miał dzwignąć całą branże w górę? Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szczebrzeszynek: primo, to marża brutto.. marża netto pewnie w okolicach 15-20% (W dobrym przypadku). Secondo, w 2008 średnie marże brutto były na poziomie 50% i zjeżdżali wolno o 5% r/r do 2013. Prognozowanie spadkow o kilkanaście % r/r jest śmieszne
wszystko mozliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to musialoby dojsc do duzego zjazdu, obecnie deweloperzy maja 30% marzy takze maja z czego spuszczac


@szczebrzeszynek: deweloperzy, po uwzględnieniu kosztów marketingu, potrafią mieć nawet powyżej 50% marży, podłoga cenowa to w tym momencie 4000-5500 zł w największych Polskich miastach, bo takie są realne koszty przy uwzględnieniu rekordowych cen materiałów/robocizny/ziemii
@szczebrzeszynek: ja też nic nie prognozuję. Tylko napisałam bo wielu ludzi myśli że te marże to netto i deweloper na mieszkanku za 500k sobie 250k bierze dla siebie i wydaje na koks i dziewczynki.
To są korporacje, poza kosztami z budową (ziemia, materiały, projekty) zatrudniają dziesiątki/setki ludzi, mają swoje wielkie biura z własnymi prawnikami, notariuszami, naganiaczami. Każda inwestycja ma swoją stronę, lokalne biura sprzedaży + kasa władowana w reklamy. Takie upraszczanie
myslisz że mogą mieć 50% marż czyli tyle ile w 2007 przy podobnych cenach mieszkań do dzisiejszych ale kilkadziesiąt % tańszych materiałach/ziemiach, przy średnim wynagrodzeniu 2600zł vs 5500zł teraz? Nie zaprzeczam, bo nie mam danych - ale wydaje mi się to nierealne


@rebekka: poczytaj raporty okresowe największych budowlanych spółek na GPW to się zdziwisz, a bonusowo zobacz, ile ziemii kupili i zaniżyli w ten sposób marżę w Rachunkach Zysków i Strat
@rebekka:
Dyskonty czy tanie linie lotnicze cieszą się powodzeniem u nas nie bez powodu. Deweloperzy muszą po prostu zmniejszyć swoje overheady. Klient nie chce płacić za to, że dział sprzedaży dewelopera wymienia sobie co dwa lata fury na nowe albo za ładne nowe biuro.
h budowlanych spół


@SzitpostForReal: Czytam tych których znam. Atal, Q1 2019 - 27% marży brutto, Dom Development 30% marży brutto (15,4% marży netto - to jest klucz).
Murapol - nie znalazlam oficjalnego, ale wdg wywiadu z jakąś babeczką ok 25% w 2019 marży brutto.
Wy na serio uważacie że to dużo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście nie wiadomo jak to liczą i jakie myki robią pod spodem
@rebekka:
Ja się z tobą w pełni zgadzam co do tego, że ceny kształtuje rynek. Mam jednak inne wyobrażenie jak to w szczegółach działa. Komunikacja dotycząca akceptacji poziomu cen pomiędzy stroną popytową a podażową to jeden z mechanizmów te ceny kształtujących. Pojazdy po deweloperach i wyrażanie swojej opinii otwarcie niewątpliwie do takiej komunikacji należą. Deweloperzy muszą czuć presję do optymalizacji kosztów, inaczej nic nie zmienią. Taka Lufthansa pomimo, że operuje w
Oczywiście nie wiadomo jak to liczą i jakie myki robią pod spodem - ale na logikę raczej nie powinni jej specjalnie zaniżać. Im wyższą marżę podają (Szczególnie netto), tym akcjonariusze się powinni bardziej cieszyć i inwestować, nie?


@rebekka: dlatego napisałem, żebyś przeczytał cały RZiS, bo później wyciągasz wnioski mając tylko połowę informacji przed sobą.
Deweloperzy muszą czuć presję do optymalizacji kosztów, inaczej nic nie zmienią. Taka Lufthansa pomimo, że operuje w trochę innym segmencie to i tak musiała przez ostatnie lata bardzo się zmienić właśnie z uwagi na konkurencje ze strony tanich linii.


@bojar: czy Ty właśnie porównałeś pojękiwanie pseudo-ekspertów od rynku nieruchomości na vikop.pl z alternatywnie działającym i realnie zabierającym znaczną część rynku modelem biznesowym tanich linii i postawiłeś między nimi znak równości? xD