Wpis z mikrobloga

Tyle się mówi "teraz to studia nic nie dają", "po co na studia? to nic nie warte". To ja się pytam. Jak znaleźć prace inną niż na kasie albo jako jakiś cieć jak wszędzie jest wymagane kilkuletnie doświadczenie albo wykształcenie wyższe i to najlepiej jakieś konkretne? Jak znaleźć prace bez znajomości i doświadczenia? Kursy jakieś? Pracodawcy nie podcierają sobie tym doopy?
#przegryw #pracbaza #studbaza
DoktorNauk - Tyle się mówi "teraz to studia nic nie dają", "po co na studia? to nic n...

źródło: comment_15921643974f55nr1CFPC6otwk1inm6K.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: a wiesz w ogóle w jaką branżę chcesz uderzać? Najważniejsze to wiedzieć w jakim kierunku się idzie. Studia pracy nie dają i nie uczą zbytnio przydatnych rzeczy, ale ułatwiają w pewien sposób start bez doświadczenia.
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: sam kierunek studiów nie jest aż tak ważny jeżeli nie chcesz pracować jako lekarz, inżynier budowy, czy architekt. Znam masę ludzi którzy studiowali jakieś administracje, bezpieczeństwa wewnętrzne, pedegaogiki, a pracują w jakichś zakupach, finansach czy IT. Odpicuj cv na tip top, popatrz sobie portale z ogłoszeniami o pracę i spróbuj coś powysyłać. Często ci co krzyczą że się nie da to poddają się po jednej czy dwóch aplikacjach, albo i
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: w tej kolejności: Języki>Doświadczenie>Certyfikaty i szkolenia>Studia>obsługa programów. Odpuściłbym wpisy typu umiejętność szybkiego uczenia się, umiejętność pracy pod presją czasu. Pod każdym stanowiskiem wpisałbym listę obowiązków jakie wykonywałem i pomyślał jak to przekuć w zalety w razie rozmowy o pracę. Przykładowo pracowałem na kasie to znaczy że nie boję się kontaktu i rozmowy z klientem, potrafię pracować pod presją czasu w stresujących warunkach. Pracowałem na magazynie to znaczy że nie boję
  • Odpowiedz
@tomo1111: To dobre jest, widać że znasz się na rzeczy. Szkoda, że w ani w szkole ani nigdzie nie dawał takich rad. Jakiego języka najlepiej się nauczyć poza ang? Do tej pory uczyłem się trochę niemieckiego, francuskiego i włoskiego ale znam je bardzo słabo i nie wiem czy wracać do ich nauki czy jakiegoś innego. Słyszałem że na skandynawskie jest popyt ale z Polski chyba nie jest łatwo się ich nauczyć.
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: bo "studia nic nie dają" znaczy tyle, że kiedyś dawały status (a przed wojną matura). Były zaświadczeniem, że jesteś podnaprzeciętnie inteligentny, wykształcony, obyty. (Bo przeciętny człowiek nie kończył studiów).

Obecnie działa to na takiej samej zasadzie, ale że tylko kompletny debil nie da rady skończyć studiów - to papierek wyższej szkoły jest zwykłym zaświadczeniem, że nie jesteś kompletnym głąbem. Jeżeli nei masz studiów to musisz udowodnić to w inny sposób.
  • Odpowiedz
@ShootinP: Dzisiaj dopiero dowiedziałem się o takim zawodzie i teraz przejrzałem na szybko oferty pracy w mojej okolicy i wszędzie szukają doświadczonego. Pewnie trzeba coś dokładnie poszukać. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ShootinP: zależy gdzie się trafi, jak jakieś optimy to lepiej nawet nie wchodzić. Spedycja to wyjątkowo dziwna branża i bardzo łatwo źle trafić i się zniechęcić. Sam trafiłem dobrze, ale po trzech latach i tak już mam dosyć tej branży, kierowców i klientów. Podobno to dobra furtka do tego żeby pójść dalej w jakieś stanowiska typu specjalista ds. logistyki, ale to nie mogę potwierdzić tego z własnego doświadczenia (może niedługo będę
  • Odpowiedz