Mirasy sam już nie wiem co robić, mam 184 cm wzrostu i ważę mniej więcej 70kg, chciałbym polepszyć swoją sylwetkę ale odnoszę wrażenie że jestem takim skinny fatem, nie wiem czy robić masę bo jednak mam bardzo niska wagę jak na mój wiek czy lepiej robić tak jak polecają siłowe fwb z minimalnie deficytem kalorycznym #mikrokoksy
@D3rek_: tak jak @Darksed: napisał, u mnie brzuch mało obtlusCzony był, po prostu miałem core słaby w #!$%@?, wiec u ciebie podobnie Nadwyżka i jedziesz
@D3rek_: ja widzę, że wielu ludzi przy sylwetce skinny-fat najpierw niesłusznie stawia na pierwszym miejscu słowo "fat"... Tylko jak zaczniesz trenować odpowiednio na siłowni, to po pierwsze - zaczniesz dobijać masę mięśniową i ta nadprogramowa tkanka tłuszczowa nie będzie już przeszkadzać. No i do tego masz szansę na rekompozycję. Czyli same plusy. Redukcja w takim stanie jest po prostu bez sensu, bo bilans oczekiwanych efektów do możliwych srat mięśni jest po
@Kasahara: a i owszem, przy byciu zalanym zawsze lepiej zredukować tkankę tłuszczową, bo wskoczenie po tym na masę nie raz daje spektakularne efekty. Tylko moim zdaniem przy typowym skinny-facie się to po prostu nie opłaca
@D3rek_: jak jesteś skinny fatem i nigdy nie ćwiczyłeś, to wraz z rozpoczęciem treningu siłowego, deficytu kalorycznego i dodatniego bilansu azotowego (podaż białka) powinna zajść tzw. rekompozycja. Dotniesz, budując trochę mięśni. Musisz się określić. Jak jesteś chudy - masuj. Ale jak masz nieco tłuszczyku, to nie opłaca się masować ani redukować. U początkującego zajdzie rekompozycja. Niewielki deficyt, dużo białka, trening siłowy i się zrobi. Jak masz tłuszczyk, to węgle tnij. Węgle
@hetman-kozacki: deficyt kaloryczny czyli jakieś 1800-1900kcal styknie? Nie jem specjalnie dużo, ot maksymalnie 2000-2200kcal na dzień, bardzo często mniej a jak wyjdzie trening to i tak będę potrzebować więcej
@D3rek_: Tak. Styknie idealnie. Ustaw białko na poziomie 140-160g i pilnuj tylko tego i kaloryki. Tłuszcze nabijesz spożywając produkty zawierające białko (twarogi, jaja, mięsa, ryby) a reszta to węglowodany. Tylko wywal węgle proste, cukier, białą mąkę.
#mikrokoksy
Zero kaloryczne/lekki plus. Przy dobrym treningu kompozycja się zmieni.
Jako taki szczypior i tak nie masz tendencji do przeżerania się.
Wiem, bo sam zaczynałem od takiej wagi
Nadwyżka i jedziesz
Tylko jak zaczniesz trenować odpowiednio na siłowni, to po pierwsze - zaczniesz dobijać masę mięśniową i ta nadprogramowa tkanka tłuszczowa nie będzie już przeszkadzać. No i do tego masz szansę na rekompozycję. Czyli same plusy. Redukcja w takim stanie jest po prostu bez sensu, bo bilans oczekiwanych efektów do możliwych srat mięśni jest po