Wpis z mikrobloga

@niebieskikociak: czuję się psychicznie źle, że oglądnąłem fragmenty tego filmy. Tak po ludzku źle.. czyjeś życie, czyjeś wybory życiowe, czyjaś impreza weselba, co mi do tego.. Ktoś to wrzucił na YT. Może oni sami. Ale po co to wrzucać na wykop? Dla "beki"? Nawet nie chcę czytać komentarzy...
  • Odpowiedz