Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jako różowa muszę przyznać ze dopiero zgłębiając problem „samotności” niektórych moich znajomych, zaczelo mnie uderzać z czym macie do czynienia.

Mam kilka wolnych koleżanek które się nie są typowym przypadkiem #p0lka.
Są one na różnych apkach randkowych, najczęściej bym razem z nimi marudziła ze te apki są do niczego, niebiescy nie odpisują albo chca tylko jednego i tak dalej aaaale... jak przejrzałam ich rozmowy i siedząc obok obserwowałam jak leci selekcja (bez zastanowienia, bez obejrzenia profilu czy innych zdjęć) to zaczynam rozumieć problem na rynku randkowym.

Mało tego, jak już któryś przejdzie te selekcje to zauważyłam chamstwo bez powodu. Kreowanie siebie na jakaś wielka panią, niedostępna... ja pier%^^*#le i po co? Po co kogoś tak traktować z góry? Dlaczego zachowywać się jak ta wasza przysłowiowa księżniczka? Albo kierować rozmowy na sprawy łóżkowe i potem dziwić się ze tylko tego chce?
I w ogóle jeszcze przy tym wszystkim dziwić się ze nikt mnie nie chce, ze faktycznie apki do niczego, już nie ma nadziei.

Wstyd mi za takie różowe i wcale nie dopinguje takiego zachowania, które nomen omen występuje po obu stronach, nie będę się oszukiwać.

Dlaczego nie możemy być wszyscy po prostu dla siebie ludźmi a nie grać w jakieś głupie gierki...?

Dziękuje, kurtyna.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ee37cb42d35834c6b87ea16
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[===================.....................] 48% (112zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
  • 5
HałaśliwyŻniwiarz: Poznałem w zeszłym roku pewną młodą dziewczynę i odpaliła mnie, ale nie miałem pretensji. Skorzystałem na tym w dwójnasób, ponieważ byłem na zakręcie i ona nawet nie zdawała sobie sprawy jak bardzo doszedłem do siebie i mi nieświadomie pomogła. Dostałem dobrą lekcję. Mogłem się też z bliska przyjrzeć jak one funkcjonują. Kontakty K-M to dla nich teraz nieustanna wojna. Bierz ile wlezie, dawaj mało a kto ostatni się zorientuje ten