Wpis z mikrobloga

@illneverfallinlove: no normalnie, nie rozumiem. Bierzesz dowolny sklep produkujący porządne obroże dla TTB i dobierasz rozmiar. Jak ufasz zoologom, które w większości sprzedają słabą masówkę, zamiast sklepom szyjącym sprzęt taktyczny/sportowy, to nie dziwię się, że pies nadal popyla w kolczatce.
https://www.pitbull-shop.pl/
http://www.elperro.com.pl/
https://pitman.pl/
http://passion-dogs.pl/pl/c/SZELKI/70
https://www.thedoghouse.com.pl/
http://hifica.pl/
http://www.k9thorn.pl/
https://fordogtrainers.pl/
i w #!$%@? innych.
Nie ma za co.
@illneverfallinlove: do nauki nieciagniecia dla takich opornych pjeskow polecam szelki zapinane z przodu. A co do obroży to stawiam na handmade np dla takiego łobuza kozackie rzeczy robi pako dog, wildwoof, inua (dla ciągników zaprzęgowych)- wszystko na wymiar i w super jakości.
no właśnie, @matra Ci już podlinkowala firmy, ja jeszcze dodam, że szelki easy-walk są średnie bo zakrywają łopatkę i ograniczają trochę psu ruchy. spróbuj kantara (https://sklep.apet.pl/psy/akcesoria/akcesoria_treningowe/kantar_obroza_uzdowa_halti_-_regulowany.html) a najlepiej jeśli jest kiepsko to poczytaj o metodach szkolenia, bo tym najwiecej da się zrobić. jeśli pies jest sfrustrowany i nieprzyzwyczajony do emocji związanych z wyjściem to będzie ciągnął.
@Zolty-snieg: @nowywspanialyswiat:
tak ogólnie odpowiem
Easy walk jako doraźne narzędzie (guardy z zapięciem z przodu, a nie te, które blokują), to nie jest najgorszy pomysł, ale z behawioralnego punktu widzenia nie rozwiązują problemów, bo nie uderzają w przyczynę ciągnięcia - rzadko kiedy po ich zdjęciu pies idzie spokojnie
Kantar to już awersja, trzeba umieć z niego korzystać, a i tak można psu krzywdę zrobić, im mniej się umie z tego