Wpis z mikrobloga

dobra, to na staż inny niż bezpłatny


@joolekk: W małych miejscowościach i małych firmach tak, ale już większe kancelarie biorą co najwyżej na miesięczną praktykę studencką i zostawiają sobie zdolnych na płatnej współpracy (nie ma z tego kokosów ale płacą, sam tak zaczynałem).

Poza tym staż nie musi być w kancelarii, można pójść do urzędów czy sądów, to daje sporą wiedzę. Można uderzyć do firm innych niż klasyczna kancelaria. Są
  • Odpowiedz
@ZielonyMazak: Nie jest, ludzie aplikację robią mając po 40 lat :D

@Eli_Cohen: W Warszawie to ok. 4 000 brutto na UoP albo odpwiednik na B2B. Przy czym stawki są bardzo mocno zróżnicowane, bo znam ludzi co mają najniższą jak i takich co wyciągają po 6000-7000 brutto ale to w specjalistycznych firmach lub kancelariach.

W Krakowie nie znam sytuacji.
  • Odpowiedz
Te 6-7k to tak pewnie w DLA/SPB etc?

@Eli_Cohen: Czy w tych kancelariah? Nie wiem, na pewno tak płacą jak masz specjalistyczną pozycję w działach prawnych lub w kancelariach butikowych (nastawionych na konkretną, wąską działkę). Korpo bardzo mocno podbija zarobki.

Aplikacja to trzy lata a kasa to spory rozjazd, jak to ktoś ładnie ujął, możesz być jak Lewandowski albo kopać piłkę w drugiej lidze. Jednym brakuje na ZUS, inni nie
  • Odpowiedz
@Gustavo_Fring: Pracę, jeśli masz możliwość staż w urzędzie zajmującym się tematem, który cię interesuje np. UODO, UOKiK, w ministerstwach itp.
Sprawdź też co oferuje twoja uczelnia, możesz się nieźle zaskoczyć. U mnie były wykłady po angielsku prowadzone przez profesora ze Stanów (Amerykanin, który tam skończył prawo), który pracował dla Departamentu Stanu. Dziwnym trafem nikt go nam nie reklamował ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz