Wpis z mikrobloga

@przemyslany_nick: Kiedyś był w znalezisku tekst o tym, że w F3 interesujący jest sposób przedstawienia historii, w sensie takim, że np. w jakimś domu leży przedmiot, który może wiele powiedzieć o ludziach, którzy żyli w nim przed katastrofą. Podszedłem zatem do tej gry (któryś raz już) w ten sposób i o dziwo stała się nawet interesująca. Ale to za mało. Dużo za mało.
@radudzik: nv jest bardzo długa plus super DLC który zmieniają otoczenie oraz prowadzają dodatkową fabułę a nie tylko kolejny punkt na mapie i pójście tam i tam. New Vegas przeszedłem 5 razy, za każdym razem natrafiałem na coś nowego obcego. Jedyne co można mu zarzucić to że szybko osiąga się dobre uzbrojenie i które demoluje przeciwników. W połowie gry jest się już kompletnie wyposażonym do przejścia całości. Mocną stroną też są