Aktywne Wpisy
wfyokyga +54
Skąd taki misiu wie, żeby rozłożyć ciężar na lodzie? Mamusia mu pokazała czy doświadczenie życiowe? Pytanie do misiologa
#zwierzeta
#zwierzeta
truskafa +1
Jak to jest faceci, piszecie do dziewczyny pierwsi na #tinder jak się wam podoba?
Zastanawiam się z czego to wynika, że mam tak dużo par a tylko czasem odezwie się jakiś facet.
Wiem, że korona by mi nie spadła gdybym sama pierwsza napisała, ale już czasem tak robiłam i później. Gdzie uważam, że jestem atrakcyjna i takie też dostaję komentarze. Może patrzycie mocno na opis a ja go nie mam na przykład?
Zastanawiam się z czego to wynika, że mam tak dużo par a tylko czasem odezwie się jakiś facet.
Wiem, że korona by mi nie spadła gdybym sama pierwsza napisała, ale już czasem tak robiłam i później. Gdzie uważam, że jestem atrakcyjna i takie też dostaję komentarze. Może patrzycie mocno na opis a ja go nie mam na przykład?
Na II roku studiów miałam mega ciężkie zajęcia z podziałem na grupy, w których pracowaliśmy pół roku, co miesiąc referując postępy nad projektem. No i w grupie miałam kolegę Andrzeja, taki just Jędrek. Bardzo kumaty i inteligentny, ale dość ciapkowaty bym powiedziała ^^
No i po około 2-3 tyg. Jędruś zaczął się do mnie przymilać, najpierw na messengerze pisząc niby odnośnie projektu, a potem coraz śmielej na korytarzach uczelni :DDD. Zawsze go zbywałam żartami, ale on nie chciał dać za wygraną. Któregoś dnia się zgadało, że mieszkamy w jednej dzielnicy, ja wynajmowałam pokój, a on niedaleko mieszkał z rodzicami. Jako że był zmechanizowany zaproponował że może po mnie zajeżdżać na zajęcia i odwozić po.
Na początku próbowałam odmówić, ale po chwili dotarła do mnie wizja że zamiast 25 minut jazdy i 2 przesiadek w mrozie (był jakoś luty/marzec) mogę w 10 min być na uczelni, więęęęęc.... SIĘ ZGODZIŁAM XD chociaż dobrze wiedziałam czym to jest podszyte.
Jędrek usilnie starał się wyciągnąć mnie na piwo, raz się zgodziłam i było to najgorsze spędzone 40 min. ever. Ciągle gadał mi coś o kryptowalutach, a ja tylko przytakiwałam. Kiedy już miałam dość poszłam do łazienki i już z niej nie wróciłam XD, napisałam tylko eska : "sorki Jędruś ale kobiece spawy mnie dopadły i musiałam szybko pojechać do domu". Jędrek oczywiście odpisał, że "nie ma sprawy i że fantastycznie spędził ze mną czas"... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakoś tydzień później Jędrek pisząc do mnie wiadomości odnośnie zajęć na studiach zszedł z tematu głównego i zapytał wprost czy nie pójdę z nim na wesele do kuzyna w sierpniu, bo świetnie mu się spędza ze mną czas i byłabym idealną kandydatką. No i tutaj odwaliłam numer, za który mi trochę wstyd... powiedziałam że pójdę z nim na to wesele jeśli do końca semestru będzie za mnie robił moją część projektu na zajęcia... :P,
ale co tam, Jędrek na to "HAHA, NO DOBRA!" XDD.
Tak się też stało, z najbardziej przekichanych zajęć miałam przygotowane wszystko jak na tacy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
ale nie to jest najgorsze...
jak się skończył semestr to zapragnęłam hiszpańskich drinków i pofrunęłam z przyjaciółką na Teneryfę aby się odstresować przed kampanią wrześniową, pamiętałam o tym weselu ale nie chciało mi się iść :P
Napisałam Jędrkowi że sorry ale nie dam rady bo coś tam. Po dłuższej gadce odpisał że ok, że rozumie.
NO i to tyle w sumie, chciałam się z wami tym podzielić ¯\_(ツ)_/¯
#blackpill #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Całe życie ludzie na was plują, a wy się martwicie źle (wg was) otagowanym postem xd
co do faceta to przyznam rację wam z pod tagu #przegryw że to trochę wygląda jak wybieranie szamponu ze sklepu, ja jestem dość atrakcyjna i mieć faceta od tak to żaden problem, gorzej jednak aby ten facet pociągał mnie i miał silny charakter na tyle abym to ja
@MarCIASTA__: jak masz takich jędrków na zawołanie i ciacha na tinderze to po co siędowartosciowywać tylko potem za parę lat opowiedz temu maćkowi jak traktowałaś facetów
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Nie dotrzymałaś obietnicy. Wychodzi na to, że jesteś niesłowna i wykorzystałaś go - p0lka
Tego typu wpisy
kiedy w rzeczywistości jest może 0,001% ludzi tak bogatych, że mogą ruchać co popadnie. I też tego nie popieram bo sa to zazwyczaj paskudne pomarszczone dziady. Dla mnie młoda 20-tka idąca do wyra z takim 70 letnim bogolem to podobna ohyda co sranie do ryja. No ale jak chce to niech ma. Prostytucja to nie tylko ćpunki pod