[Vastusia]

tl;dr: bardzo bardzo żałuję :(

Mam 38 lat, jestem singielką z przymusu, tak się życie moje potoczyło. W wieku 21 lat, na studiach, zaszłam w ciążę. Ciążę usunęłam...
Na zabieg szłam przekonana, że ratuję swoje życie. Swoją naukę, przyszłość, karierę. Nie traktowałam dziecka jak dziecka, jak małego człowieka, wtedy w 2003 było to dla mnie jak choroba, jak narośl, jak zagrożenie mojego życia.
Sam zabieg był traumatyczny sam w sobie.
Po aborcji racjonalizowałam swój czyn jeszcze przez jakiś czas.
A potem wszystko pękło. Wszystko.
Nie mogłam patrzeć na ciężarne. Nie mogłam patrzeć na dzieci w wózku. Potem na bawiące się w piaskownicy. Jeżdżące na rowerkach. Idące do szkoły...
Dziś miałoby 16 lat. Chociaż zabiłam je (swoją decyzją) i od 16 lat nie żyje, to czuje się jakby od 16 lat było gdzieś obok, rosło przy mnie. Mam przeczucie, że byłaby to córeczka. Nie potrafię napisać więcej o sobie i nie potrafię napisać ułamka tego co przeżyłam i co czuję.

W tym wszystkim zastanawia mnie kim jest lekarz ginekolog. Czy on jest człowiekiem? Czy jest tak pewny, że usuwa obcą tkankę, narośl z ciała kobiety, że ratuje im życie? Czy nigdy nie naszły go wątpliwości co do przerywania życia? Kim jest pielęgniarka. Czy ona jest kobietą? Gdzie jej wrażliwość? Czy ma swoje własne dzieci? Jak je traktuje?
Osobna sprawa to ojciec naszego dziecka. Jak się czuje tuląc swoje dzieci, którym pozwolił żyć, i dlaczego nie walczył o życie naszej myślę córki?

#aborcja #dzieci #zwiazki #gorzkiezale proszę o #mirkomodlitwa

[Fabricator_General]

@Vastusia: nie zesraj się

[cham_i_bezczel]

@Vastusia: Ale p---------e xD

[HateAccount]

@Vastusia: Mimo, że bait to jednak taki trochę nie na miejscu...

[cacum3]

@Vastusia: zrób sobie kolejne. I lecz się na głowę. Chyba, że to zarzutka

[milymirek]

@Vastusia: Lewackie wyparcie w dwóch aktach:

[kai-humai]

@Vastusia: jeżeli to nie bait to k---a mać... podjęłaś decyzję i winę zrzucasz na innych? wiesz, myślę, że nadal nie dorosłaś i może lepiej, że tego dziecka nie ma, bo dziecko wychowywałoby dziecko.

[Mr_Frodo]

@Vastusia: też to zrobiłem i nawet Cie rozumiem

[Cumpelnastodwa]

W tym wszystkim zastanawia mnie kim jest lekarz ginekolog. Czy on jest człowiekiem? Czy jest tak pewny, że usuwa obcą tkankę, narośl z ciała kobiety, że ratuje im życie? Czy nigdy nie naszły go wątpliwości co do przerywania życia? Kim jest pielęgniarka. Czy ona jest kobietą? Gdzie jej wrażliwość? Czy ma swoje własne dzieci? Jak je traktuje?

@Vastusia: Bait czy nie bait - lekarz musi byc maszyna. Gdyby sie glebiej

[dlugi-gr]

@Vastusia: ale to ty usunęłaś dziecko a nie lekarz. On był tylko narzędziem w twoich rękach.

[In_thrust_we_trust]

@Vastusia: skończ już pajacu bo nudny jesteś

[FELIX90]

od 16 lat nie żyje, to czuje się jakby od 16 lat było gdzieś obok, rosło przy mnie

@Vastusia: no to gitara, co przezwasz

[b.....u]

@Vastusia: I cyk 60 groszy od Kai Godek wpadło ;)

[Vastusia]

@JagniecymFuterkiemWalekPokryty: skończyła się, niestety eh

[JagniecymFuterkiemWalekPokryty]

@Vastusia: widziałam właśnie ostatnio, że jacyś debile poprzejmowali tag. Czekam na Ciebie!

[magnat32]

Ja pie#@ole co trzeba miec nasrane w glowie zeby produkowac takie wysrywy, lecz sie czlowieku