Wpis z mikrobloga

Hejka,
ktoś z was orientuje się czy taki zapis jest w ogóle zgodny z prawem? Mi się wydaje, że te zapisy umowy deweloperskiej (odnośnie kary umownej naliczanej dopiero po 120 dniach) stanowią niedozwoloną klauzulę umowną.
Warto iść do sądu? oraz zgłosić do UOKiK? W rzeczywistości deweloper takim zapisem przedłużył sobie termin o 120 dni, ponieważ uchylił konsekwencje jego niedotrzymania. trudno mi sobie wyobrazić jakikolwiek sąd, który uznaje, że to jest dozwolony zapis umowny.

Da się to podciągnąć pod art. 25 ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego, który mówi o tym, że "Wysokość odsetek zastrzeżonych na rzecz dewelopera, nie może przewyższać kar umownych zastrzeżonych na rzecz nabywcy"?

#prawo #nieruchomosci #deweloper #umowa #sad
elena-mary - Hejka, 
ktoś z was orientuje się czy taki zapis jest w ogóle zgodny z p...

źródło: comment_1591363466hOlC67Jf4OkNkam87Qcdff.jpg

Pobierz
  • 19
@elena-mary: Moim zdaniem nie, kwota odsetek jest identyczna w obu przypadkach. Tak, deweloper dał sobie mnóstwo czasu na przeniesienie własności, ale co zrobić, podpisalimy, nieczytalimy, a teraz trzeba płacić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@elena-mary: Co do umocowania prawnego Ci nie doradzę, napiszę jedynie, że nie podpisałem umowy deweloperskiej przez podobny zapis (i jeszcze parę innych).
Deweloperzy piszą te umowy wybitnie pod siebie i dają Ci relatywnie mało czasu na zapoznanie się z ich treścią. Deweloper od którego chciałem kupić (notabene jeden z większych), wysłał mi umowę i naciskał na mnie, żeby podpisać ją w ciągu 32 godzin. Według agentki, to normalna praktyka.
Domyślam się,
@onuceSzatana: @ForTheEvulz: w sumie to i tak mi opóźnienie wyszło na plus bo albo byśmy mieli rozkopane mieszkanie w trakcie epidemii a tak po prostu poczekaliśmy 2 miechy i nie trzeba było czynszu płacić ale jak cośmożna ugrać to w sumie nic nie kosztuje napisanie pisemka.

Niestety większość deweloperów ma takie zapisy i jak kupowaliśmy 1,5 roku temu to jak było atrakcyjne mieskanie to nie ma co wybrzydzać bo by
Juz nie przesadzaj, te umowy nie sa az tak zawile.

@onuceSzatana: Gdy kupowałem kiedyś, umowa faktycznie była mniej zawiła, ale obecnie mam przed sobą projekt umowy deweloperskiej z Archikomu. Dokument liczy sobie 73 strony.

Wszystko wyjasnia tez deweloper i notariusz w trakcie aktu w ostatecznosci.

Ponieważ nie mam wykształcenia prawnego, a 700 tys. to duża kwota, wolę skonsultować umowę z kimś biegłym, aniżeli polegać jedynie na zapewnieniach dewelopera. Podpisanie umowy po
@ForTheEvulz: Raz absolutnie wystarczy, o ile czyta sie ze zrozumieniem. Deweloper udziela wszelkich wyjasnien, dosatkowo notariusz rozwiewa lwwstie prawne. Naprawde, przesadzasz. Czego masz tam 73 strony? Sluzebnosci? Nieruchomosc ma wiecej niz jedna KW? Prospekt ma 20 stron?

Prawda jest taka, ze te umowy z grubsza wszystkie wygladaja tak samo. Powiekszyly sie, bo masz w nich prospekt na przyklad.
Raz absolutnie wystarczy, o ile czyta sie ze zrozumieniem. Deweloper udziela wszelkich wyjasnien, dosatkowo notariusz rozwiewa lwwstie prawne.

@onuceSzatana: OK, to Twoje zdanie. Wszystko jest fajnie, dopóki nie pojawią się jakieś problemy. Zawsze będą radził ludziom, by przed podpisaniem KAŻDEJ umowy, szczególnie opiewającej na duże kwoty, dali sobie czas na analizę i konsultację.

Czego masz tam 73 strony? Sluzebnosci? Nieruchomosc ma wiecej niz jedna KW? Prospekt ma 20 stron?

Tak. Jest
Podaj jakies przyklady

@onuceSzatana: Nie chcę mi się dyskutować na wykopie zapisów z mojej umowy, ale jeden z przykładów podał OP.

Te zapisy dotycza zwykle setek ludzi, wiec nie sa wybitnie zle.

Fałszywa zależność.

Kupiles cos, czy ciagle szukasz umowy idealnej? ;)

Kupiłem dawno temu. Gdy zauważyłem zmiany na rynku, zacząłem się przymierzać do zakupu kolejnego w mieście, które często odwiedzam. Nie śpieszy mi się. Szukam umowy idealnej. Lepsze to niż
@ForTheEvulz: Aha, czyli nie ma takich zapisow, bo zapis OPa jest absolutnie w porzadku, kara umowna opozniona o 120 dni, to zadne wielkie halo. Tym bardziej, ze wprost jest napisane, ze mozna dochodzic swoich praw na zasadach ogolnych, czyli wszelkie odszkodowania wchodza w gre, poza kara umowna. Absolutnie standardowy zapis.

Zaleznoac nie jest falszywa, bo deweloperzy nie dymaja ludzi powezechnie, jak chcialbys wierzyc. Sytuacja na rynku im sprzyja, ale z wielkimi
Aha, czyli nie ma takich zapisow, bo zapis OPa jest absolutnie w porzadku, kara umowna opozniona o 120 dni, to zadne wielkie halo.

@onuceSzatana: Dla Ciebie, a np. mnie i OPowi to przeszkadza.

Te zapisy dotycza zwykle setek ludzi, wiec nie sa wybitnie zle.


Zaleznoac nie jest falszywa, bo deweloperzy nie dymaja ludzi powezechnie, jak chcialbys wierzyc.

Atakujesz chochoła. W dodatku po raz kolejny robisz logicznego fikołka. Powtórzę, to, że coś
@ForTheEvulz: Znaczy wiesz, ja np. jak szukalem mieszkania, to musialo byc w konkretnej okolicy, gdzie sie duzo nie buduje, musialo miec garaz, musialo spelnic pare innych warunkow. Jakbym sie przejmowal kazdym zapisem tego typu, to bym mieszkal ciagle w najmie i splacal raty komus innemu. Zatem taki zapis o 120 dniach to nic w takim kontekscie, a ty oczywiscie raczej sciemniasz, bo wymarzone mieszkanie kupije sie po prpstu, a nie czeka,