Wpis z mikrobloga

Poszukuje używanego traktorka do koszenia trawy. Na co zwracać uwagę? O ile w zwykłych kosiarkach to się w miarę orientuje, tak z traktorkami nie miałem do czynienia. Szukam czegoś używanego w kwocie do 4500, widzę, że jest tego sporo.

Jaka moc silnika będzie wystarczająca? Widzę, że zakres spory, czy 12 - 15KM daje radę? Briggs, Tecumseh czy może Kohler (nie mam pojęcia co to za silniki). Skrzynia automat czy manual?

Widzę sporo marek na rynku wtórnym, głównie króluje MTD i jest tego najwięcej. Jest to coś warte? Są jeszcze Husqvarny i Yard Pro/Yard Man.

Zależy mi na tanim serwisie i bezawaryjnym użytkowaniu. Nie zależy mi na koszu, ale jak by był - fajnie. Sporo koszenia, używany z raz w tygodniu po kilka godzin.

#ogrodnictwo
  • 4
@rzeznia22: Moc silnika - bez znaczenia czy weźmiesz 12 czy 15 KM to jest w sam raz. Lepiej wziąć starego Briggsa, z częściami do Tecumseha bywa ciężko. Skrzynia lepiej manual - tańsza naprawa, więcej dostępnych części. MTD i Husqvarna mają najdostępniejsze części. MTD oczywiście tańsze. Yardy, ISEKI itp. unikaj - trudno o części.

No i na koniec wiadro dziegciu. Używany traktor jest jak passat od niemca... na pewno ktoś go sprzedaje
@plk_bbl: Sporo tego badziewia z Niemiec na handel ludzie przywożą. Ok, czyli rozglądam się raczej za MTD/Husqvarna na Briggsie. O to mi chodziło, żeby części w razie co szło dostać - bo naprawić w razie co sobie naprawie, byle bym miał gdzie graty dostać.