Wpis z mikrobloga

tylko jeśli bawisz się w jakieś włamy z emulatorem klucza, kopiowanie biletów miesięcznych albo sniffing kart kredytowych, powszechnych i uczciwych zastosowań to raczej nie miało.

Te smartfony z przed 15 lat to obecnie tylko historyczna ciekawostka.


@zalp: NFC we współczesnych smartfonach jest jakoś wybrakowane?
  • Odpowiedz
Fajna sprawa. Przynajmniej e-Dowód w końcu się do czegoś przyda. Kupiłem czytnik NFC do dowodów za prawie 3 paki i nie można się z nim nigdzie zalogować. Niby wszystko w warstwie oprogramowania działa, czytnik działa, dowód działa, certyfikaty się ładują, a wszędzie wyskakuje błąd logowania. Teraz spróbowałem przez telefon - no i niespodzianka! To działa! ;-)
  • Odpowiedz
powszechnych i uczciwych zastosowań to raczej nie miało.


@zalp: co XD. Płatności, sprawdzanie ważności biletów, parowanie z słuchawkami i innymi sprzętami. Wyłaź z tej jaskini gościu.
  • Odpowiedz
Tylko czy aby to bezpieczne? Jak mamy zhakowany telefon, to może tylko nam wydawać się, że podpisujemy jakiś nieważny kwitek do gminu, bo tak naprawdę bierzemy kredyt pod zastaw domu i wypłacamy go w jakimś mikserze bitcoinów. Rozwiązanie z kartą chipową było o tyle dobre, że było na tyle mądre że zapewniało unikalność transakcji, a na tyle głupie że... nie mogło zrobić nic innego :)
  • Odpowiedz