Wpis z mikrobloga

@hiperchimera: @Grooveer: ale co maseczki mają do gospodarki? Już rozumiem, że chcą ją ratować itp. więc luzują. Ale znoszenie limitów w kościołach itp. oraz znoszenie maseczek (czy tam zostawienie ich z takimi niejasnymi warunkami - bo wątpię żeby ludzie przestrzegali tego, ze jak sie robi tłum gdzieś to założą maseczki) to przesada wg mnie jeszcze. Ludzi trzeba temperować bo większość to buraki i znów zacznie się kaszlenie na innych bez
  • Odpowiedz
@ReDHunter: nikt Ci nie każe zdejmować maseczek, jak chcesz to se je noś do końca życia (chyba że na Marsz Niepodległości, to chyba nie można)
poza tym ta nowa regulacja znosi jedynie obowiązek zakrywania twarzy w otwartej przestrzeni, czyli to co było głupie od samego początku, jak o 5 rano szedłeś z psem po pustym parku to teoretycznie bagieta mogła Ci wyskoczyć zza krzaków i wlepić mandat
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Gerard_z_Libii: "Ludzi trzeba temperować bo większość to buraki..." rozumiem ze uważasz siebie za te wyjątkową mniejszość? :-)

wyjdź z domu i zobacz jak od kilku tygodni ludzie noszą maski, podpowiem, na brodzie, na szyi, wcale - no i gdzie ten skok zakażeń, masowe śmierci na niedotlenienie?

dlatego postuluje już trzeci raz, pozamykać wszystko i wszystkich, umrzemy z głodu i pokonamy koronaświrusa raz na zawsze...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gerard_z_Libii: aha te maseczki chronią dobrze interesy pewnej rodziny, a nie Ciebie przed zarażeniem wirusem - zapytaj chirurgów na ile wystarczy takowa i jak często trzeba ją dezynfekować (oraz w jakich warunkach) żeby chroniła przed infekcją wirusową
  • Odpowiedz
@ReDHunter: @hiperchimera: wczoraj trafiłam na zakaźny z podejrzeniem koronawirusa (praktycznie niemożliwe żebym miała, no ale lekarz z luxmedu zgłosił mnie do sanepidu i 3h później byłam przyjęta, w ogóle szok że wszystko tak sprawnie poszło). Kiedy dzisiaj rano gorączka niepokojąco mi się zwiększyła lekarz kazał mi natychmiast założyć maseczkę i pilnować żeby była założona, chyba coś jednak dają (w sensie ograniczają rozprzestrzenianie, bo wiadomo że z ochroną to niekoniecznie). No
  • Odpowiedz
@hiperchimera: no i sam podałeś przykłady czemu ludzie są burakami. Ale część ludzi jednak te maseczki nosi prawidłowo. Być może w pewnych kwestiach jestem burakiem, ciężko mi stwierdzić, ale przynajmniej jeśli chodzi o higienę to staram się nie kaszleć na innych, nie pluć gdzie się da itp. A nie zdarza mi się wyjście żebym nie minął chociaż jednej osoby, która kaszle koło mnie i nawet nie spróbuje odwrócić głowy, a co
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mashe: maseczka chroni przez plwocinami i innymi wydzielinami - to jedno wektorów wszystkich chorób wirusowych, nie tylko COVID-19 - dlatego np. w zatłoczonej Azji osoby przeziębione muszą takowa nosić...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gerard_z_Libii: "Co do niedotlenienia to mieli strasznie ludzie umierać..." myślisz niedotlenienie śmiertelne (uduszenie) od postępującej choroby... to nie jest to samo - osoby które pracowały z azbestem nie umierały po kilku dniach czy tygodniach, natomiast azbestoza rozwijała się powoli nawet wiele lat :-) więc nie jest powiedziane że choroby płucne związane z noszeniem maseczek bez ich (minimum) codziennej dezynfekcjinie będzie w przyszłości...
  • Odpowiedz
@hiperchimera: brak podstawowej higieny i noszenie tej samej maseczki przez kilka dni, bez dezynfekcji lub prania jeśli jest materiałowa to inna sprawa. Ale to już sprawa noszącego jeśli nie potrafi zadbać o coś takiego. Inna sprawa, że prawidłowy sposób noszenia powinien być częściej przedstawiany w mediach.
  • Odpowiedz
@ReDHunter: Lockdown był po to by szpitale miały czas się ogarnąć i żeby nie było nawału chorych (to słynne "wypłaszczenia krzywej"). Jedno i drugie zostało mniej lub bardziej osiągnięte. Jaki jest dalszy sens obostrzeń? Nawet nie ma dowodów na to że dały cokolwiek.
  • Odpowiedz