Wpis z mikrobloga

@Xysz: tego nie można jej odmówić, nie można zaprzeczyć czy też jednoznacznie potwierdzić - to tylko kawałek rozmowy. Na pewno są takie kobiety, które nauczone doświadczeniem, postanowiły zagrać tą kartę na początku, wiedzione pamięcią o tym co się stało z potencjalną relacją gdy ukrywała informacje o ciąży/dziecku by po jakimś czasie ją wyjawić. To nie są jakieś drobne przytyki, wady czy nawyki, które wychodzą na światło dzienne po pewnym czasie.
To
  • Odpowiedz
@NukeOps: Akurat jeśli nauczyła się doświadczeniem to idzie na jej plus, większość nawet tego nie potrafi.
Jeśli nie będzie próbowała zrobić z faceta beta cucka opiekującego się nie swoim dzieckiem to przyznam że w #!$%@? szanuję
  • Odpowiedz
@cendrek: Ja kiedyś z Badoo spotykałem sie z taką dzieciatą :) Nawet raz kupiłem gówniakowi czekoladę Milke :) Tylko po to żeby bzikać :) I raz jakiegoś #!$%@? mathboxa później xD Jak już sie popsuła relacja to zabrałem spowrotem te zabawki a gówniak ponoć ryczał i nie rozumiał dlaczego je zabrałem xD
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@vympayer: i tak będzie próbowała, to niemal pewne. Tylko rzecz w tym, że to normalne i podyktowane psychologią oraz biologią. Dla kobiety najważniejsze jest potomstwo i zrobi wszystko, by zapewnić byt dziecku oraz sobie. To się nazywa dualistyczna strategia reprodukcji i nadal jest czymś normalnym, czego nie można demonizować.
  • Odpowiedz
@NukeOps: Zgadzam się, choć tu warto podkreślić że często byt będzie zapewniać przede wszystkim sobie. Dzieci z wcześniejszych związków są w niektórych przypadkach zaniedbywane i spychane na margines nie tylko przez partnera (dla którego to racjonalne wyjście), ale i przez matkę która podświadomie uznaje geny poprzedniego partnera za gorsze względem genów nowego. Wiele przypadków obserwowałem w realnym życiu (kilku nawet pomogłem odebrać rodzicielce całkiem sporo), jeden był opisany w "Wojnach plemników"
  • Odpowiedz