Wpis z mikrobloga

@vympayer:

Akurat tego nie, choć dodam do listy lektur.


To absolutna podstawa. Biblia wręcz.

Jeśli chodzi o same książki to jestem zdania że często niestety koncepty są tylko rozwijane, co może być ciekawe, ale nie jest przedstawiana żadna "nowa" mechanika.


Masz na myśli nowe podejście lub nurt, tak?

Wchodząc do takiego Empika na dział psychologii i pokrewnych albo widzę książki z zagadnieniami które na dany moment mnie nie interesują, albo najczęściej
  • Odpowiedz
@KRISSVector: Długi czas miałem przerwę od lektur. Co do Empika to jakieś 10 lat temu jeszcze dało się tam znaleźć absolutne klasyki, jak książki Cialdiniego czy Zimbardo. Stąd mam nawyk wchodzenia tam żeby się rozejrzeć, tylko obecnie najczęściej wychodzę zdegustowany.
A co do ostatniego to było wpółironiczne
  • Odpowiedz