Wpis z mikrobloga

Dzień dobry #perfumy, co tam u was dzisiaj?
U mnie za oknem doskonała pogoda, więc wleciał Dior Homme Sport 2012. Jeśli ktoś nie zna zapachu, to w otwarciu to taki jakby Dior Homme Cologne, z tym że cytrus (cytron) dodatkowo doprawiony imbirem w DHS jest bardziej kwaskowy i syropowy, a w swoim odbiorze zahacza gdzieś o pigwę z Dolce Amalfi. Na szczęście ta ostrzejsza faza nie trwa zbyt długo, wjeżdżają akcenty drzewne oraz irys, który nie jest tak upierdliwy jak w innych Diorach, fajnie wygładza cytron, przez co momentami zapach swoją kremowością przypomina mi trochę bardziej podkręconego, imbirowego Chanel Allure Chrome Edition Blanche.
corka_mirka - Dzień dobry #perfumy, co tam u was dzisiaj? 
U mnie za oknem doskonała...

źródło: comment_1590576477iYqKAIwdsEyLjOLmPX40FD.jpg

Pobierz
  • 36