[JemBigos]

Chciałbym poznać wasze zdanie na temat otwarcia #silownia. Nie boicie się tego syfu? Tzn. że się zarazicie albo że przyniesiecie ten syf do domu i kogoś zarazicie? Trudno żeby serwis sprzątający non stop sprzątał ablo żeby ludzie po sobie sprzątali, bo znajdą się i tacy co to zleją. Limit osób to też średni pomysł.. Bo jak to ma wyglądać? Zapisy? XD przyjedziesz na siłkę i wrócisz się do chaty bo była taka kolejka jak do Lidla sprzed miesiąca, że się stało po godzinę. Myśleliście o zrezygnowaniu z siłowni albo o zamrożeniu karnetu?
#pytanie #koronawirus #sport

[johnmorra]

@JemBigos: nie

[rand0mized]

@JemBigos: większa szansa, ze sie zarazisz w sklepie od starej baby niz na silce. Zreszta gdyby kazdy miał tak świrować to nikt do pracy by nie chodził, bo tez mozna chwycić korone

[vizori]

Nie boicie się tego syfu? Tzn. że się zarazicie albo że przyniesiecie ten syf do domu i kogoś zarazicie?

@JemBigos: Nie, i tak już raczej przechorowałem razem ze wszystkimi w najbliższym otoczeniu

Limit osób to też średni pomysł.. Bo jak to ma wyglądać?

@JemBigos: Normalnie - na cywilizowanych siłowniach masz recepcję albo automatyczne bramki. Policzenie osób to żaden problem ¯\_(ツ)_/¯

[matiimakaka]

@JemBigos: A czym się różni syf na siłowni od syfu w zakładzie pracy, biedronce, autobusie?

[ziutek1294]

@JemBigos: z domu wychodzisz w ogóle? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kasahara]

@JemBigos: nie, bo mam rozum i godność człowieka

[SpasticInk]

@JemBigos nie

[Haramb3]

@JemBigos: nie boję. Będąc na siłowni wymieniałem do tej pory drobnoustroje z setkami innych ludzi. Oczywiście to poważny temat - bardzo groźny wirus. Tylko nastaje tutaj dylemat: konsekwentnie przeczekać te, powiedzmy, dwa lata na szczepionkę i te dwa lata "zmarnować" (z siedemdziesięciu, które przeżyję), czy wystawić się na względnie niskie - szczególnie po lockdownie - ryzyko zarażenia.

[JemBigos]

@rand0mized czy ja wiem.. Na siłowni jesteś zamknięty i jednak jak biegasz czy robisz ćwiczenia siłowe to się męczysz i oddychasz szybciej i więcej, dotykasz wielu maszyn i prawdopodobieństwo, że dotkniesz oka, ust brudną ręką jest duże. W pracy jak siedzisz to korzystasz z jednego miejsca, korzystasz ze swojego kompa, np. Myślę, że siłownia może być wylęgarnia, bo jest to miejsce, gdzie gromadzą się wszyscy ludzie, a tym bardziej na Śląsku, gdzie

[JemBigos]

@vizori np limit 50 osób, każdy średnio spędzi na siłce 1h, to powstaną takie kolejki jak do Lidla. Kolejki będą się wydłużać.. Bo ludzie zaczną spędzać nie 1h, a 2, 3, bo mają do tego prawo. To takie luźne myślenie. Osobiście myślę, że zbyt szybko chcą otworzyć siłownie. Ja chodzę na smart gym i tam wchodzi się na odcisk palca, a obsługa jest od 8 do chyba 20. Dodatkowo ta siłownia jest

[JemBigos]

@matiimakaka w pracy, w busie czy biedronce nosi się te maseczki, które możliwe, że jednak coś dają, na siłowni trudno byłoby ćwiczyć z maseczką.. A dodatkowo na siłowni dotykasz mimowolnie wielu rzeczy i nie masz pewności, że coś jest w 100% czyste. Musisz się wytrzeć jak się spocisz.., a ten ręcznik też gdzieś musisz położyć

[JemBigos]

@ziutek1294 Wychodzę :D, ale chciałbym znać wasze zdanie. Przeglądałem wykop, ale widziałem tylko info, że każdy już chce iść na siłkę, a nikt się nie obawia ewentualnego zarażenia. I to w sumie jest ciekawe, bo z 2, 3miesiące temu wszyscy się bali i robili zapasy, a teraz pomimo tego, że chorych w dalszym ciągu przybywa, ludzie chcą iść, np. na siłkę

[JemBigos]

@Haramb3 lockdown może być propagandą aby gospodarka nie padła, a przynajmniej tak uważam. Myślę, że mogliby jeszcze poczekać aż ta liczba chorych będzie naprawdę nieliczna. Lepiej zapobiegać niż potem żałować, że się zrobiło tak, a nie inaczej. No, ale każdy zrobi co chce

[matiimakaka]

@JemBigos: Nie obawiam się wirusa, bo jest mało groźny. Górnicy nawet nie wiedzieli, że go mają i gdyby nie masowe testy to dalej by pracowali w kopalniach, jak gdyby nigdy nic. Epidemia to była strachu, gdzie ludzie bali się bliskich odwiedzać na Wielkanoc, a nie wirus.

[JemBigos]

@matiimakaka z tymi testami w kopalniach jest tak, że potwierdziły, że jest więcej przypadków, a nie, że choroba nie jest ciężka. Może i ty przeżyjesz, ale jakby ktoś inny to podłapał od ciebie to by tego nie przeżył. Ludzie się bali nie o siebie, ale o to żeby nie zarażać dalej. Widzisz ludzie na kopalniach przenosili między sobą, bo pracowali blisko siebie, oddychali prawie, że tym samym powietrzem, pocili się obok siebie.

[matiimakaka]

@JemBigos: No ale jak długo chcesz czekać z odmrażaniem gospodarki? Wczoraj czy przedwczoraj jakiś ekspert na TVN mówił, że w Polsce COVID mogło przejść już nawet 1 mln Polaków. To była pesymistyczna prognoza, a to znaczy, że dalej 37 mln go nie miało. I ile mamy czekać? Aż przejdzie go reszta Polaków? To zajmie wieki. A patrząc, jak się szybko ten wirus przenosi to wystarczy kilka osób z nim, by epidemia

[JemBigos]

@matiimakaka pomyśl sam co się robi w domu jak ktoś choruje. Robi się tak, że pluje on na kazdego żeby wszyscy przeszli chorobę? Czy czeka sie aż wyzdrowieje i będzie mógł chodzić zdrowy? Głupi się tylko nie dostosuje i nie przeczeka zagrożenia. Popatrz na Szwecję, tam nie czekali wcale. Większość ludzi jest głupia, dlatego nie stosują się do obostrzeń i stąd ta epidemia przenosi się dalej. Myślę, że przede wszystkim powinni poczekać

[lisku_chytrusku]

@JemBigos: gdybym się bała to od marca siedziałabym w domu.
A pracuję zupełnie tak samo jak wcześniej.

Jeśli się boisz to zostań w domu.

[yahoomlody]

@JemBigos: jesli sie boisz to juz jestes niewolnikiem

[matiimakaka]

@JemBigos ale na siłownie idą osoby z własnej nieprzymuszonej woli. Jeśli jest grupa osób, które nie boją się wirusa, to jak mówił znany polityk: chcącemu nie dzieje się krzywda. Tym bardziej, że % ludzi chodzących na siłownie jest bardzo mały, więc nie ma żadnego ryzyka, że zablokują szpitale (co się nie stanie, bo na siłownie chodzą zazwyczaj młodzi ludzie, którzy łagodniej przechodzą wirusa niż emeryci).