Ludzie mają w CV certyfikaty FCE, CAE, B2 i wyżej, a na rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafią powiedzieć o sobie przez dwie minuty bez przerwy. Tylko Dukaja jak w gimnazjum xD. Moja firma chciała zatrudnic 50 osób, przyszło 300 CV z czego ponad 270 odpadło na angielskim przez telefon xD.
@przemianawdzika: stres i brak codziennego uzywania angielskiego, u mnie w jednym korpo gdzie sie pracowalo z roznymi obcokrajowcami wiekszosc zaczynala od jakania sie a w przeciagu miesiaca sie wyrabiala sie.
@przemianawdzika: Ja kiedy zaczęłam pracę po angielsku, to też dukałam na początku. Z czasem się oswoiłam.
Potem kiedy skończyłam moją pracę po angielsku, to szukałam nowej. Przy kolejnej pracy też miałam rozmowę po angielsku i wypadłam dużo lepiej, ponieważ byłam oswojona z codziennym mówieniu w obcym języku.
Także część mogło przekoloryzować swoje cv, a część po prostu zestresowała się.
No podobno Polacy to jeden z najlepiej posługujących się narodów w Europie angielskim. Taa xD właśnie widziałem
@przemianawdzika: bzdura, w przeciwieństwie do wielu krajów Europejskich (nie mówię tu tylko o UK), w Polsce angielski nie jest używany na co dzień. jak się nie korzysta regularnie z danej umiejętności, to ona zanika. ci ludzie z certyfikatami być może bardzo dobrze rozmawiali po angielsku, ale już o tym zapomnieli jak to się robi.
@przemianawdzika: Sporo osób nawet jak zna angielski to miga się od jego używania jakby zsyłka na sybir za to groziła xD Jak już nie ma odwrotu to okazuje się ze coś tam umieją powiedzieć xD
@ly000: jakie #!$%@? tru, w szkole i na studiach jak zalicze jakis material z angielskiego to po krotkim czasie juz zapominam bo po prostu nie uzywam tego, bo nie mam z kim ani nie mam okazji xD
@przemianawdzika: u mnie w firmie jak biora kogos z B2, to mowia mu: "Spokojnie, nie przejmuj sie, po kilku miesiacach sie wyrobisz". Maja swiadomosc, ze ludzie zaraz po szkole nie mieli za duzo okazji do uzywania jezyka w praktyce. Wystarczy dac im szanse. Na rozmowie dochodzi stres, niektorzy nawet po polsku mieliby problem zeby cos powiedziec. Pracuje w biurze gdzie na 70 osob jest ok. 20 polakow.
@przemianawdzika: ojojoj, cipeczka z HR sie oburzyła że ktoś śmie śmieć pierwszy polecisz przy redukcjach, już HR lecą masowo bo są ostoją największych głąbów i miernot. buahahahaha
#korposwiat #studbaza #pracbaza
@przemianawdzika: gdzie ty to slyszales?:x
Potem kiedy skończyłam moją pracę po angielsku, to szukałam nowej. Przy kolejnej pracy też miałam rozmowę po angielsku i wypadłam dużo lepiej, ponieważ byłam oswojona z codziennym mówieniu w obcym języku.
Także część mogło przekoloryzować swoje cv, a część po prostu zestresowała się.
@bArrek: Przez dwie minuty nie umialbys mówić co robiłeś przez 5 lat na studiach, stażach i ewentualnej pracy xD?
@bArrek: Firma, która ma ponad 120 tys. Pracowników na całym świecie zaraz padnie bo wykopek-debil tak twierdzi xD
@przemianawdzika: bzdura, w przeciwieństwie do wielu krajów Europejskich (nie mówię tu tylko o UK), w Polsce angielski nie jest używany na co dzień. jak się nie korzysta regularnie z danej umiejętności, to ona zanika. ci ludzie z certyfikatami być może bardzo dobrze rozmawiali po angielsku, ale już o tym zapomnieli jak to się robi.
@ly000: Większość jest świeżo po studiach lub na ostatnim roku.
Komentarz usunięty przez moderatora
@przemianawdzika: haerowiec wściekły w #!$%@? agresywny
pierwszy polecisz przy redukcjach, już HR lecą masowo bo są ostoją największych głąbów i miernot.
buahahahaha